Reklama

Pora na siłownie

Od wielu już lat w naszym kraju powstaje coraz więcej siłowni. Sukcesy zaś naszych siłaczy jeszcze bardziej propagują spędzanie wolnego czasu na dźwiganiu ciężarów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W zeszłym roku jeden ze sportowych felietonów (nr 41) poświęciłem Mariuszowi Pudzianowskiemu, który nie tak dawno w USA wywalczył czwarty w karierze tytuł mistrza świata w zawodach siłaczy. Warto dodać, że drugie miejsce zajął również Polak. Jest nim były kulomiot Sebastian Wenta. Z relacji naszych zawodników wynika, że organizatorzy nie do końca wywiązali się ze swoich obowiązków. Przez jakiś czas nawet nasza flaga była zawieszona odwrotnie, czyli reprezentowała… Indonezję. Zabrakło też na zakończenie naszego narodowego hymnu, bo ktoś „zgubił” płytę z nagraniem. Na dodatek utrudniano np. masażystom dostęp do zawodników. W każdym razie w Anaheim na Polaków nie było mocnych.
Długoletnia dominacja naszych siłaczy na arenie międzynarodowej sprawia, że coraz więcej ludzi, szczególnie młodych, zagląda do siłowni, chcąc poprawić swoją sylwetkę. Sporą popularnością cieszą się też tzw. kluby fitness, do których zaglądają nie tylko panie. Zdarza się, że do częściej uczęszczanych siłowni czy klubów trzeba dużo wcześniej rezerwować miejsce bądź wykupywać specjalne karnety. Można tam też skorzystać z fachowych porad doświadczonych trenerów, którzy dopasują odpowiednie ćwiczenia do naszego wieku i sylwetki. Ponadto poinstruują nas, w jaki sposób korzystać z niekiedy dosyć skomplikowanych urządzeń, aby samemu nie zrobić sobie krzywdy. W dzisiejszych czasach same hantle wydają się już nie wystarczać, choć nadal pozostają podstawowym sprzętem.
Moda na tzw. zdrowy styl życia, który wiąże się z odpowiednią dietą oraz ćwiczeniami, przyszła do nas z Zachodu. Wiele też stacji telewizyjnych reklamuje różnego rodzaju urządzenia sportowe. Wykonywane za ich pomocą ćwiczenia mają zapewnić nam zdrowie i urodę. Oczywiście, samo ich kupno niczego w naszym życiu nie zmieni. Trzeba ich jeszcze zacząć używać. Jest to szczególnie ważne w przypadku walki z otyłością, na którą cierpi coraz więcej naszych rodaków. Jedzenie w pośpiechu wysokokalorycznych posiłków z tzw. torebek czy kubków sprawia m.in., że mamy nadwagę, której trudno się pozbyć.
Wracając do tematu korzystania z siłowni, warto wspomnieć o różnego rodzaju odżywkach, których stosowanie ma pomóc np. w szybkim przyroście masy mięśniowej. Zagadnienie tzw. wspomagaczy budzi wiele kontrowersji i zastrzeżeń. Okazuje się bowiem, że wiele z nich zamiast pomagać, po prostu szkodzi ludzkiemu organizmowi, niszcząc przede wszystkim wątrobę, a nawet doprowadzając do nieodwracalnych zmian centralnego ośrodka nerwowego. Wiele spośród tego typu specyfików oferowanych jest do sprzedaży m.in. za pośrednictwem internetu. Można je również zamawiać telefonicznie lub listownie. Niekoniecznie są to rzeczywiste odżywki, lecz niedozwolone środki, których nie powinno się stosować.
Dlatego też trzeba w tej sprawie ciągle uświadamiać przede wszystkim młodych ludzi, aby nie zrujnowali sobie zdrowia w pogoni za osiągnięciem wymarzonego wymiaru bicepsa czy wyśnionej sylwetki. Niestety, wielu młodych ulega modnym trendom i usiłuje za wszelką cenę poprawić swój wygląd. Warto zatem zwracać uwagę: gdzie, z kim, co ćwiczą i co jedzą nasze dzieci i wnuki.
Uczęszczanie do siłowni, aby utrzymać się w dobrej kondycji fizycznej jest ze wszech miar rzeczą godną polecenia. Niemniej jakakolwiek przesada w intensyfikowaniu ćwiczeń lub faszerowanie się chemikaliami zawsze przynosi opłakane skutki i prowadzi wcześniej czy później do tragedii. Na pewno najbardziej naturalne, jeśli chodzi o troskę o zdrowie, są nadal spacery i bieganie, do których Państwa gorąco zachęcam. Przecież nigdzie na świecie nie ma tak pięknej jesieni jak w Polsce.

(jłm)

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: chińscy katolicy wnoszą wkład w dobro swej ojczyzny

2024-05-21 11:34

[ TEMATY ]

Chiny

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Chińscy katolicy, w komunii z Biskupem Rzymu swoim świadectwem wnoszą realny wkład w harmonię współżycia społecznego, w budowanie wspólnego domu - stwierdził papież Franciszek w wiedoprzesłaniu skierowanym do uczestników odbywającej się na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana konferencji poświęconej setnej rocznicy Synodu w Szanghaju.

Drodzy bracia, drogie siostry!

CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller: samobójstwo dla chrześcijan nie jest opcją

2024-05-21 14:30

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

samobójstwo

Kard. Müller

Karol Porwich/Niedziela

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Samounicestwienie przez samobójstwo, narkotyki i alkohol lub powiedzenie «nie» naszej męskiej lub kobiecej seksualności nie są opcjami dla chrześcijan - stwierdził na zakończenie tradycyjnej pielgrzymki do Chartres były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Müller. Przewodniczył on w Poniedziałek Wielkanocny w tym sanktuarium Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego z udziałem 18 tys. wiernych. Wśród młodych, którzy przybyli w poniedziałek do katedry w Chartres, było także 1500 zagranicznych pielgrzymów, głównie z Niemiec, Austrii i Szwajcarii, ale także z USA i wielu innych krajów. Trzydniowa pielgrzymka, odbywająca się od 1983 roku przyciągnęła w tym roku rekordową liczbę pątników.

W swoim kazaniu kardynał Müller odniósł się do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcę zobaczyć Boga” i porównał ludzkie życie i historię Kościoła do pielgrzymki: „Aby zobaczyć Boga, musimy podążać za Chrystusem na drodze naszego życia, aż dotrzemy do celu w naszym wiecznym domu” - zaznaczył. Przypomniał, że światłem na tej drodze jest Logos, Jezus Chrystus, który „prowadzi nas bezpiecznie do sensu i celu naszego życia, kiedy widzimy Boga twarzą w twarz”. Cytując konstytucję dogmatyczną Lumen gentium Soboru Watykańskiego II zaznaczył, że „Kościół wśród prześladowań świata i pociech Bożych podąża naprzód w pielgrzymce, głosząc krzyż i śmierć Pana, aż przyjdzie” (n.8).

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję