Projekt przekazania Lasom Państwowym parków narodowych wywołał ożywioną dyskusję wśród ekologów, leśników i przyrodników. Chociaż są to przymiarki i nie wiadomo, jak to ma przebiegać, jedno jest pewne: Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to na pewno chodzi o pieniądze. Resort ochrony środowiska twierdzi, że jest to jedna z propozycji stwarzająca korzystniejsze warunki do funkcjonowania parków narodowych, przynosząca jednocześnie poprawę warunków płacowych załogi. Resort finansów uważa, że przyniesie to duże oszczędności wynikające z reformy finansów publicznych przez likwidację tzw. gospodarstw pomocniczych. Stare drzewa w lesie natomiast szumią, że państwo, nie mając z czego finansować działalności parków narodowych, szuka oparcia w Lasach Państwowych, które od lat wykazują się dobrą kondycją finansową. Inna rzecz, że parki w większości stanowią tereny leśne o szczególnych walorach przyrodniczych i wartościach niewymiernych, a co za tym idzie, nieprzynoszących bezpośredniego zysku dla właściciela. Jak przekazanie leśnikom parków połączyć z zasadami gospodarki rynkowej i z czego Lasy Państwowe będą je finansować? Być może będą to dotacje państwowe na wzór dopłat do rezerwatów leśnych. Tymczasem pracownicy parków boją się zwolnień w ramach redukcji etatów, leśnicy natomiast obawiają się spadku kondycji finansowej swojego przedsiębiorstwa, a co za tym idzie - skutków dla własnych kieszeni. Nie wątpiąc w potrzebę istnienia wydzielonych parków narodowych, zaangażowanie pracowników naukowych i ich fachowość, jedno jest pewne - Lasy Państwowe podczas minionych 80 lat swojej działalności, pomimo czasów wojny, presji polityków i systemów gospodarczych, pozostały wierne swoim ideałom. Kolejne pokolenia leśników nie zawiodły nadziei ludzi i Stwórcy, przekazując ten największy dar Boży w stanie napawającym optymizmem. Leśnik to zawód szczególny, a las to specyficzny zakład pracy, w którym głos Boga słyszy się każdego dnia nawet w poszumie drzew. Środowisko leśników do dziś pamięta słowa Jana Pawła II podczas ich jubileuszowej pielgrzymki, mówiące o tym, że przyroda stanowi najwspanialszy dar ofiarowany nam przez Boga, dar, który trzeba szanować i pielęgnować. Przesłanie Ojca Świętego do leśników: „Niech wasza praca pomoże uratować piękno polskich lasów dla dobra naszej Ojczyzny i jej mieszkańców...” stało się ich motywem przewodnim w codziennej pracy. Wydaje się, że wszelkie obawy wynikają ze zbyt małej świadomości społeczeństwa o roli i statutowej działalności szeroko pojętego resortu leśnictwa. Lasy Państwowe to wbrew pozorom nie tylko pozyskiwanie i handel drewnem, łowiectwo i warunki do rekreacji. To przede wszystkim planowa gospodarka hodowlana, szeroko pojęta ochrona środowiska, regulacja pogłowia zwierzyny, zachowanie gatunków, edukacja młodzieży w zakresie ochrony zasobów przyrodniczych i wiele innych. Wszystko to oparte jest na wieloletnich doświadczeniach, pełnej fachowości i często rodzinnej tradycji. Reasumując: ewentualne przekazanie parków narodowych w zarząd Lasów Państwowych nie stanie się końcem ochrony przyrody w Polsce, nie zuboży polskiej nauki i nie ograniczy dostępu do bezcennych zasobów. Sukces przedsięwzięcia będzie zależał od tego, czy dzieło Stwórcy zostanie potraktowane przez urzędników (niestety, nie zawsze rozumiejących prawa natury) jako najwyższe dobro czy jako podmiot, na którym można zarobić lub stracić. Marzą się czasy, kiedy nowych ludzi plemię potraktuje tereny leśne - te produkcyjne i te będące płucami kraju - jako narodowe dziedzictwo, a wszelkie ustawy będą sprzyjały wspólnemu dobru, nie zaś bezdusznej ekonomii i politycznym rozgrywkom.
(W. M.)
Pomóż w rozwoju naszego portalu