Reklama

Jak czytać Pismo Święte?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Często spotykam się z pytaniem, kto jest autorem Pisma Świętego. Teologia katolicka wypracowała w ciągu wieków takie sformułowanie, jak „natchnienie biblijne”. Właśnie jego treść ma nam pomóc w identyfikacji prawdziwego autora Biblii. Powszechnie dostępna jest następująca definicja zaanonsowanego wyżej tematu: „natchnienie biblijne to bezpośredni, pozytywny i nadprzyrodzony wpływ Boga na umysł i wolę piszącego, dzięki czemu księga, która powstaje, jest dziełem dwóch autorów: Boga i człowieka. Natchniona jest cała Biblia”.
Od czasów ustaleń Soboru Trydenckiego (1545-63) w Kościele katolickim przyjęło się, że mamy 46 ksiąg Starego Testamentu i 27 ksiąg Nowego Testamentu. Jest to tzw. katolicki kanon, czyli pewien wzorzec, tekstów natchnionych, które ludzie wyznania rzymskokatolickiego uznają za święte. Nieco inny kanon mają protestanci, którzy nie uznają niektórych starotestamentowych dzieł, m.in. Ksiąg Machabejskich czy Księgi Mądrości; w sumie jest ich siedem. W każdym razie zarówno my, jak i oni mówimy, że Biblia ma zasadniczo dwóch autorów. Pierwszym z nich jest bezsprzecznie sam Stwórca, drugim zaś - konkretny pojedynczy człowiek bądź zespół ludzi.
Trzeba nam zdawać sobie sprawę z tego, że teksty Pisma Świętego powstawały etapami. Przede wszystkim sprawa ta dotyczy Starego Testamentu. Niekiedy daną księgę redagowano nawet całe stulecia, uzupełniając ją lub korygując. Bez wątpienia dla izraelskich autorów Biblii hebrajskiej najważniejszym wydarzeniem, w świetle którego większość ksiąg została na nowo przeredagowana bądź zinterpretowana, był czas tzw. niewoli babilońskiej (VI stulecie przed Chr.). Właśnie wtedy, po utracie państwowości i zburzeniu świątyni jerozolimskiej, zaczęto na nowo zastanawiać się nad dziejami narodu wybranego, dokonując tego z perspektywy utraty niezależności i nadziei na jej rychłe odzyskanie. Uogólniając, napisano zatem nad Tygrysem i Eufratem wiele pism, aktualizując ich przesłanie. Zredagowano też zasadniczy zrąb Starego Testamentu, którym dziś dysponujemy.
Oczywiście, w przypadku Nowego Testamentu, dla nas, chrześcijan, o wiele bliższego i chętniej czytanego oraz kontemplowanego, rzecz miała się pod pewnymi względami dosyć podobnie. Otóż wiele jego ksiąg też często było na nowo dopracowywanych. Jako przykład niech posłużą choćby Listy do Koryntian. Mówimy, że św. Paweł napisał dwa pisma do mieszkańców Koryntu. W rzeczywistości jednak były co najmniej cztery bądź pięć, które potem umiejętnie połączono, aby stanowiły w miarę logiczną całość i służyły kolejnym pokoleniom wierzących w odkrywaniu prawd Bożego objawienia.

Kontakt: biblia@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję