Reklama

Po wizycie premiera Tuska w Moskwie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wyjątkowo zgodnej ocenie większości komentatorów wizyta Donalda Tuska w Moskwie zakończyła się kompletnym fiaskiem, i faktu tego nie zmienią rządowe frazesy o „ociepleniu klimatu”. Klimat zresztą wcale się nie ocieplił, raczej powiało tylko zimną ironią, z jaką prezydent Putin pożegnał Tuska, proponując mu wznowienie festiwalu piosenki rosyjskiej w Zielonej Górze... Premierowi Tuskowi najwyraźniej zabrakło refleksu („l’esprit d’escalier”?): mógł przecież przyjąć tę propozycję, owszem, ale pod warunkiem - na przykład - festiwalu polskiej piosenki kresowej w Kaliningradzie! Niestety, spóźnionym refleksem wykazał się Tusk w znacznie poważniejszej sprawie - rosyjskiego żądania, by rozlokowana w polskich jednostkach wojskowych „tarcza obronna” podlegała inspekcji rosyjskiej. Każdy przytomny polityk polski zażądałby od razu - na zasadzie równoprawnej wzajemności - prawa polskich inspektorów do kontroli rosyjskich wyrzutni, ale premier Tusk z sobie wiadomych powodów ani się zająknął w tej kwestii.
Rząd Tuska stworzył przedziwny precedens, według którego Polska, członek Unii Europejskiej, rozmawia samotnie z Rosją o sprawach, w których Polska powinna być reprezentowana przez Brukselę: w sprawie bezprawnego obłożenia embargiem naszego eksportu żywności i w sprawie podbałtyckiego gazociągu z Rosji do Niemiec, z ominięciem Polski. Ta pierwsza sprawa to kwestia wiarygodności Brukseli jako obrońcy handlowych interesów kraju członkowskiego UE; ta druga - jest sprawą naszego bezpieczeństwa energetycznego, ale i politycznego wobec dwustronnej osi Berlin - Moskwa.
Najwyraźniej dla pokrycia widocznego fiaska wizyty Tuska w Moskwie propaganda rządowa razem z niezlustrowanym dotąd „dziennikarstwem” częstuje opinię publiczną dość wyświechtanym frazesem, jakoby „lepiej rozmawiać jak dziad z obrazem, niż nie rozmawiać w ogóle”. To po prostu nieprawda. Są sytuacje, w których nie tylko nie trzeba, ale wręcz nie wolno rozmawiać, na przykład gdy na dialogu zyskuje tylko szantażysta...
Rzecz jasna, nie wiemy wszystkiego o tych rozmowach: prasa poinformowała, że rozmowa w cztery oczy Putina z Tuskiem trwała aż godzinę; to stanowczo zbyt długo, by wysłuchać czterech rosyjskich „niet” w zasadniczych sprawach, na to wystarczyłoby dziesięć minut. Możemy jednak domyślać się, co leży szczególnie na sercu prezydentowi Rosji w sytuacji „oziębłych stosunków” i jednostronnego dialogu. Zapewne chodzi o to, żeby podstawy ekonomiczne działania rosyjskiej agentury w Polsce pozostały nienaruszone oraz by prorosyjskie lobby polityczne mogło korzystać nadal na zasadach wyjątkowości i bezkonkurencyjności w handlu z Rosją, jak ograniczony by nie był. Powiedzieć nawet można, że jeszcze przed wizytą w Moskwie polityka wewnętrzna rządu Tuska jak gdyby „niechcący” odgadywała to oczekiwanie: przywracanie do służb specjalnych ludzi o kontrowersyjnych biografiach, nawet kosztem łamania konstytucji, odsuwanie od ważnych śledztw aferalnych mocno zaangażowanych już i dobrze zorientowanych prokuratorów, symptomatyczne i skandaliczne darowanie potężnego długu spółce „ruskich muzykantów”... - wszystko to rodzi obawy, że wraca taka polityka kadrowa w służbach i „wrażliwych, intratnych sektorach”, z której Rosjanie mogą być zadowoleni. I to mimo politycznego zastoju w stosunkach polsko-rosyjskich.
Byłoby nawet dziwne, gdyby prezydent Putin nie dotknął tej sprawy w swej poufnej rozmowie z Tuskiem, bo - gdy chodzi o Polskę - ten temat w końcu interesuje Rosję nie mniej niż amerykańska „tarcza”. Jeśli prezydent Putin podjął ten temat w tajnej i poufnej rozmowie - odpowiedzi Tuska i tak nie poznamy inaczej, jak tylko przez odczytywanie kolejnych posunięć kadrowo-organizacyjnych w naszych służbach specjalnych oraz przez obserwowanie i analizę stosunku rządu Tuska wobec polityki dywersyfikacji dostaw energii. Wbrew pozorom - taki „odczyt” nie będzie trudny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

23. Ogólnopolska Pielgrzymka Kierowców

2024-05-09 19:24

[ TEMATY ]

Jasna Góra

kierowcy

#Pielgrzymka

Adobe Stock

„Na drogach jesteśmy z bliźnimi” pod tym hasłem na Jasnej Górze odbędzie się 23. Ogólnopolska Pielgrzymka Kierowców. Dwudniowe spotkanie rozpocznie się jutro Apelem Jasnogórskim w Kaplicy Matki Bożej o godz. 21.00. Kierowcy modlić się będą w intencji wszystkich użytkowników dróg prosząc o łaskę bezpiecznych podróży, wzajemną życzliwość i szacunek. Polecą też polskich misjonarzy i misjonarki, podróżujących po misyjnych ścieżkach.

- Bezpieczeństwo na drogach jest dla nas stałym wyzwaniem. Bardzo ważne jest, żebyśmy nie myśleli tylko o sobie, ale też o innych uczestnikach ruchu. Jest to tak zwany element odpowiedzialnego poruszania się i z tym wiąże się nie podejmowanie ryzyka a także szanowanie przepisów i zasad bezpieczeństwa - powiedział ks. Jerzy Kraśnicki Dyrektor MIVA Polska i organizator pielgrzymki.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Jutro odbędą się obchody 900-lecia diecezji lubuskiej

2024-05-10 18:39

[ TEMATY ]

jubileusz

diecezja lubuska

wikipedia/Lienhard Schulz na licencji Creative Commons

Ratusz w Ośnie Lubuskim

Ratusz w Ośnie Lubuskim

W Ośnie Lubuskim odbędą się jutro (11 maja) główne obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego, które utworzone zostało w wieku XII, a przestało istnieć w końcu XVI wieku. Jubileuszowej Mszy św. będzie przewodniczył abp Wojciech Polak, prymasa Polski. Po liturgii przewidziano jarmark lubuski w ramach, którego będą się prezentować lokalne grupy i zespoły muzyczno-wokalne.

Jubileusz rozpocznie się wykładem „900.rocznica powstania biskupstwa lubuskiego”, który wygłosi dr Marek Golemski. Później przewidziano koncert okolicznościowy „Monodia Caelestis” pod kierownictwem prof. Susi Ferfoglia. Jubileuszowa Msza św. rozpocznie się o godz. 11.00 pod przewodnictwem abp Wojciecha Polaka, prymasa Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję