Reklama

Krótka historia fotografii

Niedziela Ogólnopolska 38/2008, str. 34

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś fotografowaniem zajmuje się prawie każdy. Kto tylko posiada odpowiedni telefon komórkowy, może robić zdjęcia i fotografowanie z profesjonalnego dawniej zawodu stało się ogólnie dostępne. Są jednak tacy, którzy nadal robią zdjęcia aparatami fotograficznymi, a te są udoskonalane z roku na rok i zadziwiają swoimi możliwościami.
Fotografowanie to inaczej: rysowanie, pisanie za pomocą światła, rejestrowanie pojedynczego obrazu. Fotografia powstała w XIX wieku, na bazie wynalazków znanych już wcześniej. Podstawowy instrument do tworzenia obrazu - camera obscura - był stosowany już od XVI wieku przez malarzy. W 1556 r. Georg Fabricius zauważył, że chlorek srebra zaczernia się pod wpływem promieni słonecznych. W 1724 r. światłoczułość srebra zaobserwował Johann Schultze. W 1727 r. filolog Johann Heindrich Schultze uzyskał pierwsze odwzorowanie obrazu na emulsji światłoczułej, sporządzonej z chlorku srebra na podkładzie z białej kredy. W 1826 lub 1827 r. powstała pierwsza fotografia, stworzona przez Francuza Josepha Nicéphore’a Niepce’a na wypolerowanej płycie metalowej.
Rok 1839 uznaje się za właściwą datę wynalezienia fotografii. Wówczas to Francuz - Louis Jacques Daguerre zademonstrował Akademii Francuskiej zdjęcie fotograficzne otrzymane na warstewce jodku srebra, powstałej w wyniku działania pary jodu na wypolerowaną płytę miedzianą pokrytą srebrem. Metoda ta pozwalała na otrzymywanie poprawnego zdjęcia, ale tylko w jednym egzemplarzu.
W 1839 r. fizyk Dominique Arago przedstawił we Francuskiej Akademii Nauk raport o wynalazku dagerotypii. Ten rok został przyjęty za datę narodzin fotografii. John Frederick Herschel, angielski astronom i fizyk, wprowadził pojęcie „negatyw” i „pozytyw” oraz termin „fotografia”.
Fotografia pojawiła się na ziemiach polskich już w 1839 r., kiedy to „Kurier Warszawski” wydrukował ogłoszenie firmy FRAGET, oferującej aparaty do dagerotypii.
Za początek przemysłu fotograficznego w Polsce uważa się w 1887 r., kiedy chemik Piotr Lebiedziński założył w Warszawie fabrykę papierów fotograficznych FOTON, i gdzie w dwa lata później powstała wytwórnia aparatów fotograficznych i obiektywów FOS.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

2024-06-16 23:08

[ TEMATY ]

pożar

archiwum KM PSP Nowy Sącz/gov.pl

W niedzielę rano wybuchł pożar w zabytkowym, drewnianym kościele Świętej Heleny w Nowym Sączu. Spaleniu uległo prezbiterium XVII-wiecznej świątyni; z zalanego wnętrza strażacy zdążyli wynieść m.in. zabytkowe obrazy i tabernakulum.

Pożar zauważono po godzinie 5.00. Chociaż konstrukcja świątyni ocalała, to część prezbiterium jest zwęglona, a wnętrze zostało zalane wodą.

CZYTAJ DALEJ

Tajemnica stygmatów Ojca Pio

Niedziela Ogólnopolska 39/2018, str. 13

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

W 2018 r. minęło 100 lat od chwili, kiedy Ojciec Pio podczas modlitwy w chórze zakonnym przed krucyfiksem otrzymał stygmaty: 5 ran na rękach, boku i nogach – w miejscach ran Jezusa Chrystusa zadanych Mu w czasie ukrzyżowania. Jak obliczyli lekarze, którzy go wielokrotnie badali, z tych ran w ciągu 50 lat wypłynęło 3,4 tys. litrów krwi. Po śmierci Ojca Pio, 23 września 1968 r., rany zniknęły bez śladu, a według raportu lekarskiego, ciało było zupełnie pozbawione krwi

Chwilę, w której Ojciec Pio otrzymał ten niezwykły dar od Boga, opisał później w liście tak: „Ostatniej nocy stało się coś, czego nie potrafię ani wyjaśnić, ani zrozumieć. W połowie mych dłoni pojawiły się czerwone znaki o wielkości grosza. Towarzyszył mi przy tym ostry ból w środku czerwonych znaków. Ból był bardziej odczuwalny w środku lewej dłoni. Był tak wielki, że jeszcze go czuję. Pod stopami również czuję ból”.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: nie lekceważ życia tu i teraz!

2024-06-17 07:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Prawda o życiu wiecznym pokazuje, że te decyzje i czyny, które podejmujemy tu i teraz, mają w sobie ładunek na całą wieczność. Co z tego, co ja robię, będzie trwać wiecznie – mówił kard. Ryś u dominikanek.   

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję