Reklama

Niedziela Wrocławska

Dynia nie tylko do ozdoby

Tym razem ks. Witold Hyla, proboszcz parafii NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Kleicinie proponuje czytelnikom Niedzieli Wrocławskiej potrawy z dyni.

ks. Łukasz Romańczuk

ks. Witold Hyla

ks. Witold Hyla

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesienią w naszych domach bardzo często pojawiają się dynie. Najczęściej wykorzystywane są one do dekoracji, ale przecież dynia jako warzywo jest przede wszystkim najlepsza do jedzenia. - Do naszej dyspozycji są różnego rodzaju dynie. Wśród nich także dynia Hokkaido, piżmowa, makaronowa i muszkatołowa, które możemy sami uprawiać w naszych ogródkach. Dynia jako warzywo ma wiele cennych składników pożytecznych dla naszego organizmu - zaznacza ks. Hyla.

Witaminy

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dynia jako warzywo jest świetnym dostarczycielem witamin.-To warzywo świetnie działa na naszą skórę, dlatego osoby lubiące się opalać chętniej sięgają po dynię, która zawiera w sobie beta-karoten. Pestki mają wiele witamin i potrzebnych tłuszczów jak omega 6 i omega 3, różne witaminy. Warto podkreślić, że coraz częściej używany w naszych kuchniach olej dyniowy - mówi proboszcz z Kleciny.

Do jedzenia i leczenia

Ksiądz Hyla korzystając z dobrodziejstwa, jakim są produkty spożywcze z dyni, ma swoje sposoby na wykorzystanie ich na co dzień w kuchni. - Olej dyniowy polecam jeść z bułką. Maczamy ją w oleju i do smaku możemy dodać przyprawę. Szczególnie polecam przyprawy, które w swojej kuchni wykorzystują Arabowie czy Żydzi np. “zatar”. Zachęcam, aby panowie pamiętali o dobrodziejstwach oleju dyniowego, które zapobiega wzrostowi gruczołów krokowych, ale także zapobiega zapaleniu jelit i żołądka. A jeśli komuś już się zdarzy zachorować, olej dyniowy jest także pożyteczny przy leczeniu - wskazuje kapłan.

Dynia makaronowa

Różne rodzaje dyni są dobrą okazją do tego, aby poeksperymentować w kuchni. - Kilka lat temu odkryłem niezwykłą dynię makaronową. Jak sama nazwa mówi, służy ona idealnie do zrobienia z niej makaronu. Można ją wykorzystać także do zrobienia m.in.zapiekanki, ale w sposób szczególny polecam zrobić z niej bigos - zaznacza ks. Hyla i dodaje: - Aby przygotować wspomniany bigos, musimy gotować dynię przepołowioną, pozbawioną gniazd nasiennych. Gotujemy od 5 do 8 minut, następnie należy miąższ energicznie „wyczesać” widelcem, a w wyniku naszej pracy zaczyna się to przemieniać w makaron. Całość wygląda jak posiekana kapusta. Do tak przygotowanej dyni można dodać mięso mielone duszone z jarzynami lub gotowane np. z rosołu. Koniecznie należy dodać przecier pomidorowy, najlepiej własnego wyrobu.

Reklama

Potrawa ta może być także świetnym elementem piątkowego postu. - W piątek, zamiast mięsa można wszystko wymieszać z rybą lub jajkiem i zapiec z żółtym serem - zaznacza ks. Witold Hyla.

Bigos z dyni

Wśród polecanych i chętnie robionych potraw przez proboszcza z Kleciny jest bigos z dyni. - Polecam tę potrawę, szczególnie osobom mającym problem ze wzdęciami. Przygotowując bigos, dusimy na patelni ze świeżymi pomidorami lub przecierem pomidorowym, cebulą pokrojoną w piórka z dodatkiem galgantu lub bertramu, mięso, które zwykle przygotowujemy do bigosu. Po podduszeniu wszystkich składników mieszamy z wcześniej przygotowanym „makaronem dyniowym”. Smakuje pysznie, jest zdrowe i przynosi wiele korzyści naszemu organizmowi - przedstawia ks. Witold Hyla, zachęcając do domowego gotowania.

2022-11-29 19:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Z prośbą o bezpieczną przyszłość przybyli maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

2024-04-19 16:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

diecezja bielsko‑żywiecka

BPJG

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Z prośbą o bezpieczną przyszłość, opiekę Matki Bożej nad Polską i o pokój na świecie modlili się maturzyści z diecezji bielsko-żywieckiej. Dziś na Jasną Górę przyjechało ponad 800 młodych. Modlił się z nimi diecezjalny biskup Roman Pindel.

- Przyjechaliśmy na Jasną Górę, żeby napełnić się nadzieją. To było dla nas bardzo ważne, żeby tutaj być. Oddajemy Maryi nasze troski i prosimy o wsparcie. Wierzymy, że Ona doda nam sił i pozwoli uwierzyć we własne możliwości - mówili maturzyści.

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję