Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczególnie ukochani przez Boga

Pragnę ukazać ludzi psychicznie chorych w nieco innym świetle, niż jest to przyjęte.
W lipcu i sierpniu ub.r. pracowałam w jednym z krakowskich domów opieki w charakterze instruktora terapii zajęciowej. Raz w tygodniu zabierałyśmy grupę na zakupy do pobliskiego sklepu. Nasi podopieczni otrzymywali bardzo skromne renty socjalne i niewiele mogli sobie za te pieniądze kupić. Zauważyłam, że choć mają niewiele pieniędzy, robią też zakupy dla swoich koleżanek i kolegów, żeby sprawić im przyjemność. Dane mi było obserwować ich wielką radość z otrzymanych prezentów. Obserwowałam również ich serdeczne spojrzenia i gesty. Byłam pod ogromnym wrażeniem ich wzajemnej miłości i przyznam się, że im zazdrościłam.
Zazdrość ta nie trwała jednak długo, bo wkrótce i ja znalazłam się w kręgu ich miłości. Pewnego dnia jeden z naszych podopiecznych pocałował mnie w rękę. Niby nic takiego, a była w tym geście tak ogromna delikatność i czułość, że do dzisiaj mam to zdarzenie w pamięci. Pragnę też wspomnieć pana o imieniu Piotr, który dla wszystkich był bardzo miły, nawet dla personelu, który często bywał opryskliwy. W domu opieki mieszkał wraz z siostrą, która codziennie bardzo długo modliła się za współlokatorów i za personel.
Nie sposób nie wspomnieć też pana Kazia, który wyszedł z choroby alkoholowej. Mówił, że to dzięki Panu Jezusowi, który dał mu do tego siłę. Pan Kazio wierzył w moc modlitwy, jeździł na pielgrzymki oraz pomagał nam przy terapii. Wśród mieszkańców tego domu były też osoby, które codziennie rano czekały tuż za progiem, aby nas przywitać.
Mieszkańcy tego domu na zawsze pozostaną w mojej pamięci jako ludzie wyjątkowi, dla mnie święci. Jestem wdzięczna Panu Bogu, że dał mi możliwość ich poznać, że mogłam im służyć oraz że dane mi było zobaczyć ich duchowe piękno. Bóg dotykał mnie przez nich, mówił do mnie, pocieszał, a nawet ze mną tańczył. Pozwolił też zrozumieć, że najważniejsza jest miłość. Czyż nie tak mówi Pierwszy List do Koryntian: „I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał całą wiedzę, a miłości bym nie miał - byłbym niczym” (por. 13, 2).
Ludzie chorzy psychicznie są zepchnięci na margines społeczny. Żyją w zapomnieniu i w pogardzie, lecz mają skarb, którego nikt im odebrać nie zdoła, a jest nim miłość samego Boga. W Piśmie Świętym Nowego Testamentu czytamy: „Cokolwiek uczyniliście tym najmniejszym, Mnieście uczynili” (por. Mt 25, 40).

Beata z Krakowa

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trudne ciąże. Jak Kościół pomaga kobietom?

2024-05-21 13:09

[ TEMATY ]

Caritas

fundacja

ciąża

samotna mama

Adobe Stock

Kościół oferuje stałe wsparcie dla kobiet w kryzysie. Jest to pomoc materialna, medyczna, psychologiczna, rozwojowa, prawna, czy duszpasterska. W instytucjach powstałych z inspiracji chrześcijańskiej każda kobieta, która nie planowała ciąży i waha się przed dokonaniem aborcji, czy kobieta w trudnej ciąży, matka dziecka niepełnosprawnego czy jej rodzina, otrzyma potrzebne wsparcie.

Trudne ciąże

CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: wszyscy możemy robić dużo więcej na rzecz wsparcia kobiet w ciąży

2024-05-20 17:59

[ TEMATY ]

kobieta

kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

kard. Kazimierz Nycz

kard. Kazimierz Nycz

Wzmocnienie pomocy kobietom, które przeżywają problemy związane z ciążą jest absolutnie niezbędne - powiedział KAI kard. Kazimierz Nycz. “Możemy w tej dziedzinie robić dużo więcej: zarówno społeczeństwo, państwo, samorządy jak i Kościół” - stwierdził metropolita warszawski.

Świetnym przykładem i wzorem takiej pomocy jest, zdaniem kardynała, bł. Edmund Bojanowski, który w XIX wieku założył cztery gałęzie zgromadzenia sióstr służebniczek. “Pochodził z wysoko postawionej rodziny ziemiańskiej, odkrył ducha i potrzeby tamtego czasu. Na szeroką skalę zakładał ochronki, troszczył się nie tylko o dzieci, ale też o kobiety, które nie mogły zapewnić urodzonym dzieciom opieki i wykształcenia” - przypomniał kard. Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: kapłaństwo to nie jest fach, który można rzucić i zamienić na inny

2024-05-21 14:42

[ TEMATY ]

kapłaństwo

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Niech nad waszą kapłańską służbą pośród Polonii i nie tylko czuwają słudzy Boży kard. August Hlond i ks. Ignacy Posadzy. Traktujcie poważnie wasze kapłaństwo, bo kapłaństwo to nie jest fach, który można rzucić i w każdej chwili zamienić na inny. Kapłaństwo jest wieczne” - mówił abp Stanisław Gądecki. Metropolita poznański przewodniczył w poznańskiej katedrze uroczystej Mszy św., połączonej z udzieleniem święceń diakonatu czterem alumnom i święceń prezbiteratu trzem diakonom Towarzystwa Chrystusowego.

W Eucharystii uczestniczyli generał księży chrystusowców ks. Krzysztof Olejnik TChr, prowincjałowie z Australii, Brazylii, USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji, krajów, gdzie posługują chrystusowcy, rektor ks. dr Jan Hadalski i wychowawcy seminaryjni, siostry misjonarki, kapłani diecezjalni i zakonni oraz rodzice, krewni i przyjaciele alumnów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję