Reklama

Poza rynkiem

Europa boryka się z problemem wciąż jeszcze przez wiele państw lekceważonym, który jednak narasta i w niedalekiej przyszłości może stać się palący. Nie omija on ani nowych państw członkowskich Unii Europejskiej, ani „starej Europy”. Problemem tym jest wykluczenie finansowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W starych krajach Unii:
- co 5. osoba nie ma dostępu do transakcyjnych usług bankowych
- ok. 3 osoby na 10 nie mają żadnych oszczędności
- 2/5 osób nie korzysta z usług kredytowych
- największy odsetek osób korzystających z usług bankowych mają: Holandia, Niemcy oraz Francja
- w krajach Beneluksu oraz Danii poziom wykluczenia finansowego nie przekracza 1 proc.
- najwięcej osób wykluczonych z rynku mieszka we Włoszech
- duży procent niekorzystających z usług bankowych mają: Grecja, Irlandia, Austria oraz Portugalia.

W nowych krajach UE:
- 1/3 mieszkańców nie ma dostępu do usług bankowych
- ponad połowa mieszkańców nie ma rachunku rozliczeniowego ani żadnych oszczędności
- prawie ¾ mieszkańców nie może skorzystać z kredytu
- w Polsce wykluczonych finansowo jest ok. 40 proc. obywateli
- na Łotwie wykluczonych finansowo jest 48 proc. obywateli
- 56 proc. Polaków nie ma konta w banku
- 60 proc. Polaków nie ma rachunku w banku
- 73 proc. Polaków nie ma dostępu do kredytu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Źródło: Dyrekcja Generalna Komisji Europejskiej ds. Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Równości Szans

Wykluczenie finansowe oznacza trudności w dostępie obywateli do podstawowych usług bankowych, oferowanych w odpowiedniej formie. Problem polega na uniemożliwianiu przez banki korzystania z ich produktów osobom, które chcą z nich skorzystać po raz pierwszy, oraz części dotychczasowych klientów, którzy nie spełniają stawianych przez bank wymagań. Osoby takie nie są w stanie założyć w banku rachunku, nie udziela im się kredytów ani pożyczek, nie wydaje kart płatniczych, nie wypłaca pieniędzy w kasach banku ani nie przyjmuje wpłat, jeśli sumy są zbyt niskie. Do przejawów wykluczenia finansowego można też zakwalifikować oferowanie gorszych warunków (np. wyższych prowizji czy opłat) klientom, których banki nie uważają za atrakcyjnych pod względem komercyjnym. Utrudnienia w korzystaniu z usług bankowych przez jednostki i całe gospodarstwa domowe stanowią przyczynę pogłębiających się rozwarstwień społecznych.
Pogłębiający się rozziew dochodów i kosztów w społeczeństwie, postępująca marginalizacja pewnych grup, brak mechanizmów wychodzących naprzeciw potrzebom obywateli zagrożonych wykluczeniem lub już wykluczonych z rynku oraz dalsza bezczynność rządu i instytucji finansowych wobec narastającego problemu - mogą mieć tylko negatywne skutki, które trudniej będzie usunąć w przyszłości.

Reklama

Przyczyny wykluczenia

Zasadnicze przyczyny wykluczenia finansowego to niski poziom dochodów, niewiedza oraz nadmiernie komercyjna polityka produktowa banków. Finansowe wykluczenie ściśle wiąże się z wykluczeniem społecznym. Najbardziej zagrożone wykluczeniem są osoby o niskich dochodach, bezrobotni, rodzice samotnie wychowujący dzieci, osoby starsze oraz niemogące podjąć pracy z powodu choroby czy niepełnosprawności. Z natury rzeczy - wśród wykluczonych liczni są bezdomni. Ale wśród ofiar wykluczenia znajdują się również np. przedsiębiorcy, którzy ponieśli duże straty, oraz inne osoby, wcześniej korzystające z usług bankowych, które zaciągając pożyczki, znalazły się w pułapce zadłużeniowej, a co za tym idzie - na listach klientów niewiarygodnych finansowo czy osób o negatywnych adnotacjach w instytucjach takich, jak działające w Polsce Biuro Informacji Kredytowej (BIK). Problem wykluczenia dotyka ponadto w większym stopniu osoby zamieszkujące ubogie okolice, tereny wiejskie, a także imigrantów. Jak widać z przytoczonych obok statystyk, w grupie szczególnie narażonej na wykluczenie znajdują się też mieszkańcy nowych państw unijnych.
Wśród najczęściej występujących przyczyn wykluczenia finansowego raport Komisji Europejskiej wymienia m.in. tzw. lukę techniczną (brak nowoczesnych technologii), spowodowaną zmianami demograficznymi - starzenie się społeczeństwa (zidentyfikowano tę przyczynę w 10 spośród 14 badanych krajów), zmiany na rynku pracy (w 8 krajach na 14) oraz nierówność dochodów (również 8 krajów na 14). W dalszej kolejności wymieniana jest liberalizacja i jej konsekwencje - poświęcanie mniejszej uwagi marginalnym segmentom rynku oraz zniknięcie instytucji przeznaczonych dla osób o niskich dochodach.
Trzeba jednak odnotować, że część przyczyn wykluczenia finansowego leży po stronie samych wykluczonych. Wiele osób tradycyjnie preferuje gotówkę, inni ludzie przekonani są, że rachunki bankowe nie są przeznaczone dla ludzi ubogich, niektórzy nie potrafią sobie poradzić ze złożonością kwestii technicznych w kontaktach z bankiem (np. przy użyciu komputera), jeszcze inni boją się o utratę kontroli nad pieniędzmi, a dodatkowym czynnikiem może tu być brak zaufania do banków. Z kolei banki niejednokrotnie nie ułatwiają części klientom włączenia się do systemu, np. zamykając placówki w mniej rentownych lokalizacjach, co pozostawia potencjalnych klientów bez alternatywy, albo wprowadzając innowacje techniczne, za którymi nie potrafią nadążyć zwłaszcza ludzie starsi i słabiej wykształceni.
Bywa, że sami wykluczeni nie rozumieją, iż brak rachunku bankowego to sytuacja dla nich niekorzystna. Przekonani są, że równie dobrze potrafią sobie poradzić bez dostępu do usług bankowych. Pomijając stosunkowo nieliczne przypadki, gdy z pewnych powodów odzwierciedla to stan faktyczny, zwykle wynika to z braku świadomości wad pozostawania poza rynkiem usług finansowych. Wykluczenie finansowe oznacza bowiem np. brak możliwości regulowania zobowiązań płatniczych za pomocą rachunków bankowych, a co za tym idzie - konieczność korzystania z mniej wygodnych i droższych form zapłaty gotówką. Brak możliwości pobrania kredytu natomiast skazuje takie osoby na korzystanie z mniej opłacalnych pożyczek - niejednokrotnie na lichwiarskich zasadach, oferowanych przez podmioty niegodne zaufania, a nawet nielegalnie. Do tego dochodzi trudność w planowaniu wydatków oraz większe problemy ze znalezieniem pracy czy nawet pobieraniem zasiłków. Poza tym banki odmawiają otwierania w pełni funkcjonalnych rachunków rozliczeniowych pewnym grupom osób, a piętrzące się trudności, stopień skomplikowania usług, ich niski standard i wysokie ceny dodatkowo zniechęcają do prób korzystania z nich.

Niedostatek działań

Mimo zastraszająco wysokiego odsetka osób wykluczonych finansowo w całej Europie debatę społeczną - z udziałem administracji rządowej, organizacji konsumenckich czy naukowców - prowadzi się w niewielu krajach UE, głównie tych lepiej rozwiniętych. Tylko w nielicznych da się to wytłumaczyć niskim poziomem wykluczenia finansowego. Najgorzej, jeśli chodzi o debatę, wypadają akurat te kraje, w których problem jest największy - czyli nowi członkowie Unii. Komisja Europejska odnotowuje brak jakiejkolwiek debaty na ten temat np. w Bułgarii, na Litwie, na Słowacji, a także w Polsce. W tym ostatnim przypadku, choć rzeczywiście debata znajduje się w powijakach, nie jest to do końca prawda - próby takiej dyskusji podejmują już od dłuższego czasu m.in. Stowarzyszenie Krzewienia Edukacji Finansowej czy Instytut Stefczyka, związany ze Spółdzielczymi Kasami Oszczędnościowo-Kredytowymi. O potrzebie podjęcia na szczeblu rządowym działań zmierzających do zmniejszenia zagrożenia wykluczeniem finansowym mówią od dawna przedstawiciele SKOK.
Grzegorz Bierecki, prezes Krajowej SKOK, wskazując jako przyczyny zjawiska m.in. brak zachęt do oszczędzania i politykę sprzedażową banków, krytykuje lekceważący stosunek państwa do problemu, uznając za konieczną interwencję państwa, przy wykorzystaniu zarówno uprawnień regulacyjnych, jak i właścicielskich (np. wobec podnoszących opłaty instytucji państwowych - przykładem Bank PKO BP). Zdaniem Biereckiego, powinien zostać zdefiniowany zakres usług zawartych w podstawowym rachunku bankowym, a jego cena dla konsumenta powinna podlegać państwowej kontroli. - Pozostawienie tego wyłącznie rynkowi jest zgodą na pogłębianie nierównowagi korzyści banków i konsumentów - mówi prezes Bierecki. - To zgoda na rozszerzanie się zjawiska wykluczenia finansowego. Bierecki zwraca też uwagę, że Komisja Europejska określa pewne standardy „podstawowego rachunku bankowego”, jako „powszechnie dostępnego, oferowanego uczciwie i godziwie wycenionego”, sektor finansowy kilku krajów UE natomiast przyjął dobrowolne kodeksy postępowania w celu zapewnienia obywatelom podstawowych usług bankowych.
W Polsce o podobnych działaniach na większą skalę cicho. Trzeba jednak przyznać, że w większości państw europejskich praktyka różni się od postulatów i propozycji. Co innego bowiem dobrowolne deklaracje czy niewiążące dokumenty, a co innego regulacje ustawowe. Niewiele krajów Unii Europejskiej wprowadziło prawne gwarancje dostępu do produktów finansowych, zwłaszcza do rachunku bankowego, co od dawna jest przedmiotem postulatów organizacji konsumenckich. Niewiele jest też ustawowych ograniczeń w zakresie odpowiedzialnego udzielania kredytów przez banki i przepisów określających górną granicę ich oprocentowania - co często prowadzi do nadużyć ze strony kredytodawców. Ale nawet w krajach, gdzie ustawowo zobowiązano banki do otworzenia konta każdemu, kto będzie o to wnioskował, nie każdy jest w stanie to zrobić - bywa, że osoby wykluczone nie są w stanie spełnić nawet podstawowych wymagań formalnych, koniecznych do otworzenia konta bankowego (np. z powodu braku stałego miejsca zamieszkania czy dowodu tożsamości).
Komisja Europejska wydała pewne ogólne zalecenia dotyczące polityki państw członkowskich wobec problemu wykluczenia. Zdaniem Komisji, instytucje rządowe powinny stworzyć jednoznaczne wskaźniki określające rozmiary problemu wykluczenia finansowego, by ocenić skuteczność wprowadzonych środków i ich wpływ na wykluczenie finansowe. Z kolei działania polityczne, mające na celu zapewnienie wydolności finansowej instytucji finansowych, ochronę konsumentów oraz przejrzystość relacji między usługodawcami finansowymi a klientami, powinny w pełni uwzględniać sytuacje i potrzeby „grup wrażliwych”. Osoby nadmiernie zadłużone winny mieć zagwarantowany dostęp do podstawowych usług bankowych. Należy też zapewnić edukację i porady finansowe oraz monitorować instytucje finansowe i zachęcać je do podejmowania działań odpowiedzialnych społecznie.
Tyle teorii. Na to, czy praktyka, w tym także polska, pójdzie za nią, trzeba będzie jeszcze poczekać. Jednak debatę na ten temat warto i trzeba rozpocząć już teraz.

tborkowski@gb.pl

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: 17 maja prezentacja dokumentu o objawieniach

2024-05-07 13:48

[ TEMATY ]

Watykan

objawienia

Monika Książek

W piątek 17 maja 2024 r. o godz. 12.00 w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej odbędzie się konferencja prasowa poświęcona nowym normom Dykasterii Nauki Wiary dotyczącym rozeznawania objawień i innych zjawisk nadprzyrodzonych - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Dokument zaprezentują Prefekt Dykasterii Nauki Wiary, kard. Víctor Manuel Fernández oraz sekretarz Sekcji Doktrynalnej Dykasterii Nauki Wiary ks. prał. Armando Matteo. Dotychczas nie ujawniono żadnych dalszych szczegółów dotyczących dokumentu.

CZYTAJ DALEJ

8 maja - wielkie pompejańskie święto

2024-04-15 14:24

[ TEMATY ]

Matka Boża Pompejańska

Adobe Stock

8 maja to wyjątkowe święto dla czcicieli Matki Bożej Pompejańskiej i odmawiających nowennę pompejańską. To dzień poświęcenia Sanktuarium Królowej Różańca Świętego.

Przywędrowaliśmy na ziemię włoską, do Pompei, gdzie w 1872 r. nowo nawrócony Bartolomeo Longo, przyjechawszy do Pompei „wędrował po okolicy, przechodząc w pobliżu znajdującej się tam kapliczki, usłyszał wyraźnie jakiś głos, który powiedział do niego: "Kto szerzy różaniec, ten jest ocalony! To jest obietnica samej Maryi".

CZYTAJ DALEJ

79 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2024-05-07 21:53

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Walter Genewein

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu 1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu
1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

79 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję