Reklama

Savoir-vivre

Zachowanie na ulicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ktoś może się zdziwić tytułem niniejszego tekstu i zadać pytanie: Jakie zachowania na ulicy podlegają regułom savoir-vivre’u? Czy nie wystarczy pamiętać o tym, by nie krzyczeć i nie wpadać na przechodniów? Gdy idziemy ulicą, możemy łatwo zauważyć, że często ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jakie zachowania w tym miejscu dyktuje dobre wychowanie.
Savoir-vivre mówi, że zazwyczaj - zarówno w pomieszczeniach zamkniętych, jak i na ulicy - chodzimy prawą stroną. Jest to znak, że pamiętamy o innych ludziach i chcemy im (i przy okazji sobie) ułatwić życie. Chaos najlepiej widać bowiem na przejściu dla pieszych, gdzie każdy idzie jak mu najwygodniej. Wszyscy spieszą się, żeby jak najszybciej przejść przez ulicę, i często wpadają na siebie lub wciąż kogoś muszą omijać.
Gdy idziemy większą grupą, a chodnik jest przeciętnej szerokości, nie idziemy po trzy, cztery czy pięć osób obok siebie, bo w ten sposób utrudniamy ruch tym, którzy idą z naprzeciwka. W takiej sytuacji idziemy więc parami, a nawet (gdy chodnik jest bardzo wąski) pojedynczo. Trójkami, czwórkami chodzimy tylko po parkach i bardzo szerokich oraz niezatłoczonych chodnikach.
Jeśli idą dwie osoby, a jest to mężczyzna i kobieta, mężczyzna ustawia się tak, aby kobieta znajdowała się po jego prawej stronie (prawa ręka jest silniejsza i bardziej sprawna - łatwiej wspomóc kobietę, gdy np. się potknie). Podobnie postępujemy, gdy idziemy z osobą starszą lub taką, której trzeba okazać szczególny szacunek.
Jeśli mamy po swojej prawej stronie osobę ważniejszą, ale np. pada deszcz i samochody mogą ją ochlapać lub z jej prawej strony zbliża się osoba z groźnie wyglądającym psem albo osoba nietrzeźwa, przechodzimy na jej drugą stronę, by chronić ją przed ewentualnym zagrożeniem.
Jeśli idziemy w trzy osoby, a sytuacja umożliwia nam poruszanie się obok siebie, bierzemy osobę najważniejszą między siebie (gdy idzie np. dwóch mężczyzn i kobieta, jest nią kobieta).
Gdy na ulicy spotykają się znajomi, pierwsza kłania się ta osoba, która pierwsza zauważy drugą osobę. Nie powinno być jednak tak, że mężczyźnie znajome kobiety kłaniają się wciąż jako pierwsze.
Gdy mężczyzna spotyka na ulicy kogoś znajomego, a na głowie ma kapelusz lub czapkę z daszkiem, zdejmuje nakrycie głowy na powitanie i zawsze robi to ręką znajdującą się po przeciwnej stronie niż ta, po której idzie kobieta.
Gdy mężczyzna wita się z kobietą na ulicy, nie całuje jej w rękę. Kobietę całujemy w rękę tylko w pomieszczeniach zamkniętych.
Jeśli chcemy porozmawiać chwilę ze znajomymi spotkanymi na ulicy, usuwamy się na bok, by nie utrudniać innym ruchu.

www.savoir-vivre.com.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczynają się egzaminy maturalne

2024-05-07 07:10

[ TEMATY ]

matura

Adobe Stock

Sesja maturalnych egzaminów pisemnych potrwa od 7 do 24 maja. Ich terminy z poszczególnych przedmiotów wyznaczyła Centralna Komisja Egzaminacyjna. Sesja egzaminów ustnych potrwa do 11 do 25 maja. Ich terminy każda szkoła ustala we własnym zakresie.

Egzaminy pisemne będę rozpoczynać się o godzinie 9.00 i o 14.00.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

PAP/Łukasz Gągulski

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa o pokój nie ustaje na Jasnej Górze

2024-05-07 17:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pokój

modlitwa o pokój

Jasna Góra/Facebook

Od pierwszych dni wojny w Ukrainie, na Jasnej Górze trwa modlitwa o pokój. Dziś w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. w tej intencji sprawował bp diec. kijowsko-żytomierskiej, Witalij Krywicki. - Wojna jest wyzwaniem dla całego świata. Nie zawsze rozumiemy jaka jest Boża wola. Chcę modlić się o pokój, którego pragnie Bóg - mówił.

Biskup Krywicki zauważył, że w 2022 r., kiedy dokonano aktu ofiarowania Maryi Rosji i Ukrainy, nastąpił odwrót wojsk rosyjskich. - Jak Polacy mają „swój” Cud nad Wisłą z 1920 r., [kiedy to nad polem bitwy dwukrotnie ukazała się Matka Boża i doszło do jednego z najbardziej niespodziewanych i przełomowych zwycięstw w historii wojskowości, które pozwoliło ocalić niepodległość Rzeczypospolitej - przyp. red.], tak my postrzegamy odwrót wojsk rosyjskich stojących u bram Kijowa, jako, nowoczesny „Cud nad Dnieprem”. Po zawierzeniu przez cały świat Maryi Rosji i Ukrainy, najeźdźcy odeszli z całej północy naszej Ojczyzny. To naprawdę odczytaliśmy nie jako gest dobrej woli, tylko wstawiennictwo Matki Bożej - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję