- Widząc liczne wycieczki z Izraela do grobu Ulmów na markowskim cmentarzu oraz pod ich pomnik z 2004 r., stwierdziłem, że warto stworzyć muzeum, które będzie poświęcone ich historii. Z czasem doszedłem do wniosku, aby było ono poświęcone wszystkim Polakom, którzy ratowali Żydów na Podkarpaciu. Ostatecznie postanowiono, że będzie gromadzić historie z całego kraju – powiedział KAI dr Mateusz Szpytma, inicjator powstania tej placówki, obecnie wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej.
Historyk przyznaje, że „był to pomysł wręcz nierealny”, choćby ze względu na finanse. Ale spotkałem na swojej drodze Bogdana Romaniuka, radnego sejmiku województwa podkarpackiego, który przekonał do tej idei zarząd województwa i pozostałych radnych. Powoli muzeum zaczęło powstawać – wspomina.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Projekt wykonała firma Nizio Design International z Warszawy. Budowa prowadzona przez firmę Skanska S.A., trwała od października 2013 do października 2015 r.
Reklama
Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej zostało uroczyście otwarte 17 marca 2016 r. przy udziale prezydenta RP Andrzeja Dudy, przewodniczącego Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego, ambasadora Izraela w Polsce, duchownych chrześcijańskich i żydowskich, a także przedstawicieli ocalonych z Holokaustu i polskich Sprawiedliwych wśród narodów świata. Wydarzenie obiło się szerokim echem w mediach w kraju i na świecie.
Pozdrowienia dla uczestników uroczystości przesłał w imieniu papieża Franciszka abp Angelo Becciu, ówczesny substytut Sekretariatu Stanu.
„Papież dziękuje Bogu za bohaterów, którzy w tamtych dramatycznych czasach aż do męczeństwa dali świadectwo człowieczeństwa, wiary i miłości, zachowując w sercu słowa Chrystusa: ,,Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" (J 15,14)” – napisał.
Z kolei Andrzej Duda wyraził nadzieję, że muzeum w Markowej będzie miejscem wielkim świadectwem tragicznej, ale dobrej pamięci i ostrzeżeniem co pogarda czyni z ludźmi.
Początkowo pieczę nad placówką sprawowało Muzeum-Zamek w Łańcucie. Od 30 czerwca 2017 r. muzeum jest samodzielną placówką, której głównym organem prowadzącym jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W grudniu 2017 r. muzeum odwiedził były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss. Miejsce to określił świątynią pamięci. Przyznał, że patrząc na zgromadzone zdjęcia i eksponaty czuje zapach siana i strychu, na którym się ukrywał i wracają obrazy gestapowców, którzy przeszukiwali tę stodołę. – Polska to nie jest kraj szmalcowników – podkreślił.
Reklama
19 października 2018 r. przy budynku muzeum oficjalnie otwarto Sad Pamięci. Wydarzenie było połączone z III Ogólnopolskim Zjazdem Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej. Sad nawiązuje z jednej strony do sadowniczej pasji patrona placówki Józefa Ulmy, a z drugiej – do Ogrodu Sprawiedliwych na Wzgórzu Pamięci Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie. W markowskim sadzie na podświetlanych tablicach znalazło się półtora tysiąca nazw miejscowości z terenów II Rzeczpospolitej, w których działało łącznie około 6700 polskich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.
W Muzeum stworzono również Ścianę Pamięci, na której sukcesywnie pojawiają się kolejne tabliczki z nazwiskami Polaków zaangażowanych w pomoc Żydom.
Muzeum zgromadziło pierwsze zabytki i dokumenty związane z Polakami ratującymi Żydów podczas okupacji niemieckiej. Zakupiono między innymi część wyposażenia domu rodziny Ulmów, zgromadzono też kopie zdjęć wykonanych przez Józefa Ulmę. W zbiorach znalazła się część zdjęć oryginalnych. Wśród nich zdjęcie wykonane w 1940 r., na które 24 marca 1944 r. padły krople krwi ofiar niemieckiej zbrodni. W zbiorach znajdują się także drzwi ze śladami po kulach powstałymi podczas egzekucji rodziny Baranków, których Niemcy zabili za pomoc udzieloną Żydom. Do muzeum wpływają relacje dotyczące Polaków ratujących Żydów podczas okupacji niemieckiej.
W październiku 2019 r. Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej zostało nagrodzone brązową statuetką w kategorii „Instytucja” w ogólnopolskim konkursie BohaterONy 2019. Nagroda została przyznana za pokazywanie bohaterskich postaw Polaków wobec społeczności żydowskiej podczas II wojny światowej i okupacji niemieckiej oraz otwarcie Sadu Pamięci prezentującego półtora tysiąca nazw miejscowości, w których działali Sprawiedliwi.
Małżonkowie Józef i Wiktoria Ulmowie mieszkali wraz z sześciorgiem dzieci w Markowej na Podkarpaciu. W czasie okupacji ukrywali w swoim gospodarstwie ośmioro Żydów. 24 marca 1944 r. w nocy do ich domu wtargnęli hitlerowcy. Najpierw zamordowali ukrywanych Żydów, a potem całą rodzinę Ulmów, w tym Wiktorię, która była w dziewiątym miesiącu ciąży, a także sześcioro ich dzieci, z których najstarsze miało 8 lat, a najmłodsze 1,5 roku.
W 1995 r. Józef i Wiktoria Ulmowie zostali uhonorowani tytułem „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata”. Proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów na etapie diecezjalnym zakończył się w 2008 r. 17 grudnia ub. roku papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie Rodziny Ulmów. Ich beatyfikacja odbędzie się 10 września w Markowej.