Eucharystia sprawowana była, z formularza o św. Józefie, Oblubieńcu NMP, z okazji przypadających imienin abp. Józefa Kupnego. Na Eucharystii obecni byli także kanonicy kapituły katedralnej i świętokrzyskiej, a także nadzwyczajni szafarze Eucharystii, którzy przeżywali swój dzień skupienia. - Na drogach wielkopostnej wędrówki ku uroczystościom męki, śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa, spotykamy św. Józefa Oblubieńca NMP - mówił we wstępie ks. Cembrowicz, cytując słowa papieża św. Jana Pawła II z adhortacji „Redemptoris Custos” - „Droga własna Józefa, Jego pielgrzymowanie przez wiarę - zakończy się wcześniej; zanim Maryja stanie u stóp krzyża na Golgocie, a po odejściu Chrystusa do Ojca - znajdzie się w Wieczerniku jerozolimskiej Pięćdziesiątnicy, w dniu objawienia się światu Kościoła narodzonego w mocy Ducha Prawdy. Jednakże droga wiary Józefa podąża w tym samym kierunku, pozostaje w całości określona tą samą tajemnicą, której Józef - wraz z Maryją - stał się pierwszym powiernikiem. Wcielenie i Odkupienie stanowią organiczną i nierozerwalną jedność, w której plan objawienia urzeczywistnia się przez czyny i słowa wewnętrznie z sobą powiązane”
W homilii bp Maciej Małyga pochylił się nad tajemnicą uwierzenia nadziei. - Uwierzyć to znaczy przyjąć nadziejkę z całej swojej mocy, serca i wszystkich swych sił. Oprzeć na nadziei całe swoje życie i wg niej podejmować decyzje, nie kalkulować i nie zostawiać sobie innych opcji, gdyby się nie udało. Uwierzyć to rozumieć nadzieję jako skałę, na której budujemy dom, który mimo burz nie runie. Powiedzieć nadziei ”tak” i z nią przetrwać. [...] Zachować ją, aż pozostanie sama miłość - mówił bp Maciej.
Hierarcha wskazał także na drogę człowieka do nadziei. - Jest ona obietnicą, która spełni się dopiero za horyzontem. Jest w zasięgu naszej drogi, ale nie wzroku. [...] Nasze uwierzenie nadziei, to wyjście w drogę, w której wyczuwamy cel, ale nie wiemy, jak do niej dojść - wskazał biskup.
Reklama
Jako przykład został podany Abraham, który „uwierzył nadziei, wbrew nadziei”, a także św. Józef, Oblubieniec NMP - Początek nadziei św. Józefa też jest nieuchwytny - Głos we śnie. - Naszej nadziei początek też jest nieuchwytny, ale jest w naszym zasięgu, daje się poznać, a jej początek jest pewny, bo jest nim słowo Boga - mówił kaznodzieja, dodając: - Możemy ją wziąć lub zostawić i pogrążyć się w tymczasowości.
W dalszej części biskup Maciej mówił o „nadziei, która zawieść nie może”, a także o tym, że uwierzenie nadziei zmienia świat. - Józef nie przemienił historii sam, ale ustrzegł Jezusa. Był dla niego opiekunem. Boży Syn pomimo despotyzmu świata przemienił historię, to się powtarza przez całą historię zbawienia. Jezus zbawia świat, który jest odkupiony i jest na drodze do zbawienia. Najlepsze co możemy zrobić to jak Józef, Maryja, Jan Paweł II, ks. Blachnicki i każdy z nas wierząc Nadziei, zanosi innym Chrystusa, który jest źródłem nadziei, która „zawieść nie może”.
Na zakończenie Mszy św. ks. abp Józef Kupny wręczył tytuły kanonika: ks. Jacek Froniewski został kanonikiem gremialnym kapituły katedralnej, ks. Jerzy Żytowiecki, kanonikiem gremialnym kapituły świętokrzyskiej, ks. Janusza Gorczycę oraz ks. Andrzeja Porębnego, kanonikami honorowymi kapituły świętokrzyskiej.
Medale św. Jadwigi Śląskiej otrzymały: Danuta Meloch oraz Krystyna Rejowska.