Reklama

Wiara

Teobańkologia ks. Teodora Sawielewicza straciła konto na Instagramie

Z nieznanych przyczyn założona przez ks. Teodora Sawielewicza Teobańkologia straciła konto na Instagramie. Społeczność zaprasza w nowe miejsce.

[ TEMATY ]

Ks. Teodor Sawielewicz

Mat.prasowy/Teobańkologia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Teobańkologia poinformowała w mediach społecznościowych, że utraciła konto na Instagramie.

– Z nieznanej przyczyny straciliśmy nasze konto na Instagramie (ig: teobankologia). Miało ono aż 90 tys. obserwujących. To było ważne miejsce z bezcenną atmosferą i treściami, które w dużej mierze są nie do odzyskania – wyjaśnia Teobańkologia i dodaje:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Razem stworzyliśmy na Instagramie piękną przestrzeń wsparcia, wymiany doświadczeń, dzielenia się świadectwami. Kiedy je straciliśmy, nasi obserwatorzy pokazali nam, że to miejsce było ważne nie tylko dla nas, ale dla całej społeczności.

Reklama

Teobańkologia postanowiła działać. Aby pozostać w kontakcie z członkami społeczności, postanowiła z ich pomocą odbudować konto na Instagramie.

– Pomimo licznych starań nie udało nam się ani odzyskać konta, ani poznać przyczyny jego utraty. Jednak nie poddajemy się i, aby pozostać w kontakcie, od dziś zapraszamy na nowe konto ig: teobankologia.pl – mówi ksiądz Teodor Sawielewicz, założyciel Teobańkologii i dodaje:

– Dostaliśmy od członków naszej społeczności ogrom wsparcia, za co jestem bardzo wdzięczny. Te wszystkie wiadomości upewniły nas, że warto spróbować jeszcze raz i nie poddawać się, pomimo trudności. Ufamy, że z tej sytuacji uda się wyprowadzić jeszcze większe dobro na chwałę Bożą i pożytek ludzi. Wierzymy, że razem z naszymi owieczkami możemy odbudować konto na Instagramie. Zachęcam do zaobserwowania nowego konta teobankologia.pl.

Teobańkologia zauważa, że, aby nie tracić kontaktu, warto korzystać z różnych platform. – Ta sytuacja pokazała, że warto przypomnieć, iż można nas znaleźć nie tylko na Instagramie, ale i na Facebooku, YouTube, TikToku oraz naszej stronie: teobankologia.pl – dodaje Teobańkologia.

– Czasami problemy spotykają nas po to, żebyśmy zobaczyli nową perspektywę, odpuścili, otworzyli się na to, co jeszcze przed nami, a nie rozpamiętywali to, co mielismy, a straciliśmy – mówi ksiądz Teodor.

Teobańkologia każdego dnia w mediach społecznościowych publikuje błogosławieństwa kapłana (o 7:00 w wersji pisanej i o 19:00 w wersji wideo), dzieli się przygotowanymi treściami, takimi jak np. seria komentarzy biblijnych czy filmy od serca, oraz organizuje wspólne modlitwy online (o 15:00 Koronką do Bożego Miłosierdzia i o 20:30 różańcem).

2023-04-24 15:03

Ocena: +25 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Sawielewicz: Nie chcę tworzyć wspólnoty internetowej, która jest celem samym w sobie

[ TEMATY ]

ewangelizacja

internet

Ewangelia

rozmowa

Ks. Teodor Sawielewicz

Mat.prasowy

Ks. Teodor Sawielewicz

Ks. Teodor Sawielewicz

Chcę głosić Ewangelię przez internet dla ludzi, którzy uwierzą i dzięki swojej wierze stworzą zdrowe, realne wspólnoty – wyjaśnia ks. Teodor Sawielewicz. W rozmowie z KAI mówi o duszpasterstwie online oraz wzroście popularności Teobańkologii przypadającej na czas covidowych obostrzeń.

KAI: Wzrost popularności Teobańkologii to początki obostrzeń covidowych. Osoby, które nie mogły wtedy fizycznie pójść do kościoła, modliły się z Księdzem online. Tylko, że teraz obostrzeń nie mamy, a ludzi w kościołach jest mniej.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję