Reklama

Kościół

Abp Cavalli: Medjugorje to miejsce modlitwy, a objawienia trzeba badać

„Kto chce się modlić i zmienić swoje życie, znajdzie w Medjugorju miejsce głębokiej łaski” – wskazuje abp Aldo Cavalli. Hierarcha jest specjalnym wysłannikiem papieskim w tej bośniackiej miejscowości uznanej przez licznych ludzi za punkt wciąż trwających objawień maryjnych. Przypomina, że Kościół nie wypowiada się o owej sprawie, dopóki nie osiągnie pewności co do danej kwestii według ogólnych i jak najbardziej wiarygodnych kryteriów.

[ TEMATY ]

Medjugorie

Monika Książek

Medjugorie

Medjugorie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Cavalli mówi o tym w odniesieniu do utworzonego niedawno w Watykanie ośrodka badań nad objawieniami maryjnymi. Wskazuje na konieczność takiej instytucji, aby faktycznie wprowadzić jasne rozróżnienia i pomóc wiernym w sytuacji sprzecznych oświadczeń.

Co do samego Medjugorje, hierarcha podkreśla, iż kto przybywa do tej bośniackiej miejscowości w celach turystycznych, nic tam nie znajduje, ale pragnący duchowego doświadczenia otrzymują głębokie dary łaski. Jak też zaznacza, 42 lata wcześniej na miejscu nie było nic, a obecnie dzieją się tam tak wartościowe rzeczy. Wskazuje tutaj m.in. na decyzje o przemianie życia, rozwój powołań do zakonów, kapłaństwa czy małżeństwa, ale również na dochodzące informacje o możliwych uzdrowieniach fizycznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cenny element stanowi, zdaniem papieskiego wysłannika, prostota działalności religijnej odbywającej się w Medjugorje. Często chodzi o zwykłe Msze, spowiedzi, tradycyjne formy modlitwy. Np. organizowany tam Międzynarodowy Festiwal Młodzieży „Mladifest” nie oferuje nietypowych akcji, ale właśnie posługę sakramentów, adorację, różaniec i Drogę Krzyżową, stanowiąc przy tym „unikalne na skalę światową rekolekcje dla młodych ludzi”.

Reklama

Hierarcha zaznacza również normalność samych wizjonerów, z którymi często się widuje i rozmawia. Najczęściej tematami spotkań są zwykłe, codzienne sprawy, a nie same objawienia. I właśnie taka normalność ma dla niego duże znaczenie.

Abp Cavalli jest wizytatorem papieskim w Medjugorje od 2021 r. Zastąpił na tym stanowisku abp. Henryka Hosera. Choć bośniacka miejscowość nie jest oficjalnie uznana za sanktuarium, Ojciec Święty zniósł w 2019 r. zakaz organizowania tam pielgrzymek. W efekcie 30 tys. księży przybyło na miejsce z wiernymi tylko w ostatnim roku.

2023-05-21 12:03

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Schönborn: w Medjugorje dzieje się wiele dobrego

[ TEMATY ]

Medjugorie

Barbara Kusiak

„Jedno jest pewne, i nikt nie może temu zaprzeczyć: w Medziugorje dzieje się wiele dobrego” – stwierdził w wypowiedzi dla dziennika „Heute” kard. Christoph Schönborn. Metropolita Wiednia odniósł się do najnowszych wiadomości związanych z wypowiedzią Ojca Świętego na pokładzie samolotu wracającego z Fatimy do Rzymu, a także wtorkowych doniesień znanego włoskiego watykanisty, Andrei Torniellego dotyczących stanowiska Stolicy Apostolskiej w sprawie domniemanych objawień w Medjugorie.

Kard. Schönborn podkreślił, że przybywa tam bardzo wiele osób, które pogłębiają swoją wiarę, jednają się z Bogiem a także zyskują łaski. „W żadnym innym miejscu w Europie nie spowiada się tak wielu ludzi” – podkreślił przewodniczący austriackiego episkopatu. Dodał, że jest to miejsce, gdzie zrodziło się także wiele dzieł społecznych. Metropolita wiedeński przypomina, że papieska komisja, kierowana przez kard. Ruiniego doszła do wniosku, że na początku były prawdziwe objawienia. Zacytował słowa Pana Jezusa: „Każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce” (Mt 7,17). „Dla mnie, to drzewo jest dobre, ponieważ widzę wiele dobrych owoców. Medjugorje to orędzie pokoju i modlitwy. Obydwu nasz świat dziś potrzebuje! To jest moim zdaniem rzeczywisty cud Medjugorje” – stwierdził kard. Christoph Schönborn.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Życie bez łaski to życie bez radości

2024-05-05 19:16

Marzena Cyfert

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

W kościele św. Karola Boromeusza przeżywano odpust ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin. Tym samym rozpoczęło się przygotowanie do jubileuszu 30. rocznicy koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Łaskawej.

Eucharystii przewodniczył bp Maciej Małyga, który udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję