Reklama

Niedziela Częstochowska

Redaktor naczelny „Niedzieli”: dary Ducha Świętego udoskonalają życie człowieka

– Dary Ducha Świętego są szczególnymi łaskami, które udoskonalają życie człowieka, czyniąc je głębszym i oddanym – powiedział ks. Jarosław Grabowski, redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który 28 maja poprowadził rozważanie podczas Apelu Jasnogórskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duchowny podkreślił, że fiat Maryi jest wzorem otwarcia się na Trzecią Osobę Trójcy Świętej. Za św. Bonawenturą powtórzył, że „błogosławiona Dziewica swym sercem i swym ciałem zbudowała Duchowi Świętemu świątynię, w której Syn Boży zamieszkał cieleśnie”.

Ks. Grabowski zachęcił, aby szczególnie w Niedzielę Ducha Świętego „otworzyć się na działanie Tego, który stanowi centrum samego Boga, jedność Ojca i Syna, który jest ogniwem łączącym Stwórcę ze stworzeniem”. – Duch Święty jest prawdziwą odnową i prawdziwym odnowicielem Kościoła, ponieważ prowadzi nas do przyjścia Chrystusa. Duch Pocieszyciel zapewnia nam wolność, daje jedność, otwartość i przestrzeń. Tylko dzięki Niemu i przez Niego Kościół wciąż się odradza – wyjaśnił, cytując Benedykta XVI.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Trzecia Osoba Trójcy Świętej jest duchowym nauczycielem, prowadzi nas po właściwej drodze przez różne sytuacje życiowe. Dzięki Jego pomocy potrafimy interpretować wewnętrzne natchnienia i wydarzenia życia w świetle słów Jezusa. Duch Święty pozwala nam rozmawiać z Bogiem na modlitwie. Gdzie jest Duch Święty, tam są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, dobroć, życzliwość, wierność, łagodność i opanowanie – kontynuował naczelny „Niedzieli”. Wskazał, że dary Ducha Świętego są szczególnymi łaskami, które udoskonalają życie człowieka, czyniąc je głębszym i oddanym.

– Duch Święty jest owocem nadmiaru miłości, która istnieje między Bogiem Ojcem i Synem Bożym. On jest światłem, którego nie można zauważyć inaczej jak tylko na oświetlonym przedmiocie, a tym przedmiotem jest objawiona w Jezusie miłość między Ojcem i Synem – zaznaczył ks. Grabowski.

Dziękował Matce Słowa za Jej opiekę nad redaktorami, pracownikami i czytelnikami „Niedzieli” oraz prosił o łaskę „wytrwania w odważnym pisaniu i komentowaniu spraw, które wypełniają naszą codzienność.”

Reklama

– Odbiorcy prasy katolickiej stają się dziś coraz bardziej wymagający. Nie tylko oczekują od nas prawdomówności i rzetelności, ale też, mając dość manipulacji i wszechobecnego negatywnego przekazu, liczą na inspirujące, niosące nadzieję wiadomości. Szukają w „Niedzieli” wsparcia i rady w sprawach wiary, religijnego wychowania dzieci, kryzysów małżeńskich i w wielu innych problemach codzienności. Przysyłają do redakcji listy i propozycje tematów. Ta zwiększona aktywność naszych czytelników bardzo nas cieszy, bo mamy poczucie, że w ten sposób współtworzą z nami „Niedzielę”. „Niedziela” kładzie duży nacisk na formację. Stawia czoło powierzchowności wiary i wzrastającej ignorancji religijnej. Tacy jesteśmy i tacy chcemy pozostać – wierni nauce Chrystusa i Jego Kościoła – zadeklarował redaktor naczelny tygodnika.

Na zakończenie zawierzył Maryi pracowników i wiernych czytelników „Niedzieli”.

2023-05-28 21:11

Ocena: +7 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odróżnić blagę od prawdy

Niedziela Ogólnopolska 25/2023, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Przekonanie, że prawda jest sprawą indywidualną lub względną, wypływa z panoszącego się dziś relatywizmu.

Mówienie o prawdzie zawsze sprawia wiele trudności. Panuje przeświadczenie, że każdy ma swoją prawdę, dlatego mówienie o jedynej i absolutnej prawdzie jest niestosowne, a nawet niemożliwe. Stajemy przed dziwnym paradoksem: człowiek nieustannie szuka prawdy, bo jej pragnie, a równocześnie nic tak nie jest wystawione na pokusę zwątpienia jak możliwość jej poznania. Sytuację tę można porównać do rozbitego lustra, gdy każdy przegląda się w swoim kawałku i nie widzi siebie w całości; dopiero całe lustro pozwala zobaczyć siebie w taki sposób. Tak samo tylko w prawdzie możemy widzieć siebie bez zniekształceń. Pojęcie prawdy i samo jej istnienie poddawane są swoistej obróbce ideologicznej, na wzór Piłatowego sceptycyzmu wyrażonego w słowach: „Cóż to jest prawda?” (J 18, 38). Dążenie do poznania prawdy traktuje się jako marnotrawienie czasu i energii. Kwestionuje się istnienie jakichkolwiek obiektywnych kryteriów, które pozwalają odróżnić prawdę od fałszu, prawdomówność od kłamstwa.

CZYTAJ DALEJ

Wymazać pocałunek Judasza. Maria Pierina de Micheli

[ TEMATY ]

Maria Pierina de Micheli

pl.wikipedia.org

Objawienia, które będą jej towarzyszyć przez całe życie, będą raz po raz wspierane przez obecność i słowa Matki Najświętszej. Będą to jednak tylko uzupełnienia i komentarze do tego, co przekazywał jej Zbawiciel. Jednak nie tylko te dwie osoby będą przychodzić do niej z wyżyn niebieskich. Pojawią się też różni święci, ale na tyle okazjonalnie, że nie na nich zwracamy uwagę.

Kiedy myślimy o trzeciej osobie, która – obok Jezusa i Maryi – będzie ukazywać się Marii Pierinie, musimy wypowiedzieć najciemniejsze ze słów. Przyszłej błogosławionej objawiać się będzie także diabeł. Może to zdumiewające, ale częściej niż Jezus. Jednak to nie Szatan wygra walkę o jej duszę. Na chrzcie, który jeszcze w dniu jej urodzin odbył się w miejscowej parafii pod wezwaniem św. Piotra, otrzymała imię Józefina Franciszka Janina Maria. Ma cztery patronki w niebie, ale tylko ta ostatnia będzie się jej objawiać razem z Jezusem. Życie będzie prowadziła zwyczajne i proste. Pochodzi z wielodzietnej, pobożnej rodziny. Gdyby nie fakt, że dwa lata po jej narodzinach umiera na zawał jej ojciec, wszystko byłoby tu takie samo jak w sąsiedztwie. Może z tą różnicą, że dwie starsze siostry dorabiają w sklepie z tytoniem, by zebrać na wiano do klasztoru, a jeden z braci uczy się w seminarium. Właściwie wszystko jest zwyczajne. Tak jest przynajmniej – podkreślmy to „przynajmniej” – na zewnątrz. Do 1897 roku. Gdy Józefina ma zaledwie siedem lat, przestaje być taka jak inne dzieci. To wtedy wszystko się zaczyna…

CZYTAJ DALEJ

#KrwiodawstwoŻycia: Krew Chrystusa objawia nam miłość Boga

2024-07-26 21:00

[ TEMATY ]

#KrwiodawstwoŻycia

Karol Porwich/Niedziela

Bóg jest Miłością i lepiej od nas zna i osądza nasze serce i sumienie (por. 1 J 3, 20). On zna nas dogłębnie i wie, czy Go kochamy. Jest Sędzią pełnym miłości, który troszczy się o każdą osobę.

A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. (J 3, 14-18)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję