Reklama

Pod patronatem medialnym „Niedzieli”

Moc błogosławieństw

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia słyszymy i wypowiadamy tysiące słów, często nie zastanawiając się nad ich znaczeniem. O. Leon Knabit, benedyktyn z Tyńca, poświęcił swoją najnowszą książkę znaczeniu słowa w naszym życiu. W kolejnych rozdziałach zbioru refleksji pt. „Dobrego dnia, czyli o mocy błogosławieństw” zastanawia się nad słowami błogosławionymi i złymi, nad ich znaczeniem w polskiej rzeczywistości, powiązaniem między myślą a słowem. „Często nie zdajemy sobie sprawy z wagi słów, jakie wypowiadamy. A przecież Biblia wyraźnie mówi, że słowem Bożym świat został stworzony” - podkreśla o. Knabit.
Dziś słowo znalazło się w grupie tych wartości, które się zdewaluowały, a świat nadaje mu wartość komercyjną. Korzystając z mądrego przewodnictwa o. Knabita, warto przemyśleć znaczenie wypowiadanego słowa, bo ta ważna dziedzina życia powinna być „przez człowieka traktowana zgodnie z Bożym zamiarem”. Słowo - narzędzie naszej codziennej komunikacji - musi być umocowane w Jezusie, nie może być nigdy używane przeciwko życiu, nie może być zachętą do zabijania. „Niech ani jedno słowo nie będzie złe, niech nie zabija” - cytuje o. Knabit wielkiego pisarza Romana Brandstaettera.
Kolejnym niedobrym zjawiskiem, wobec którego nie możemy pozostać obojętni, jest wulgaryzacja języka, która „zaczyna mieć prawo obywatelstwa takie, jak dawniej piękna, wspaniała mowa, dbająca o wytworność, poprawność, szacunek dla słuchacza” - zwraca uwagę autor. Niestety, przywykliśmy już do docierających do nas na ulicach, w środkach komunikacji i wielu innych miejscach „przerywników”, beztrosko wypowiadanych przez młodszych i starszych, przez chłopców i dziewczęta, tak bardzo, że przestajemy z nimi walczyć. „No, ale może gdzieś tam w końcu ludzie powiedzą: «Dosyć!»” - konstatuje z nadzieją o. Knabit i przestrzega: „Złe słowa często poprzedzają złe czyny”.
Do najpiękniejszych słów, które możemy ofiarować innym, są słowa błogosławieństw. Znajdziemy ich wiele w Starym i Nowym Testamencie. Wypowiadane z wiarą, są znakiem naszej miłości i wyrazem pragnienia dobra dla kogoś, kogo nimi obdarzamy.

(akw)

Wydawnictwo M, ul. Kanonicza 11, 31-002 Kraków
tel. (12) 431-25-50, fax (12) 431-25-75
mwydawnictwo@mwydawnictwo.pl
www.mwydawnictwo.pl, www.ksiegarniakatolicka.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krok do wyrugowania religii ze szkół. Dyskryminujący projekt Ministerstwa Edukacji

2024-05-13 15:12

[ TEMATY ]

edukacja

Ministerstwo Edukacji

Karol Porwich/Niedziela

Ministerstwo Edukacji Narodowej zamierza ograniczyć liczbę godzin zajęć z religii i etyki w szkole. Zmiany w zasadach organizacji tych lekcji doprowadzą do dyskryminacji uczniów chcących uczestniczyć w zajęciach. Wprowadzenie modyfikacji poskutkuje również falą zwolnień wśród katechetów. Projektowane zmiany naruszają art. 53 ust. 1 oraz 53 ust. 4 Konstytucji RP. Działania Ministerstwa mają na celu zniechęcenie młodzieży do uczestniczenia w lekcjach religii.

Projektowane zmiany w organizacji lekcji religii

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję