Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Niedziela Ogólnopolska 2/2012, str. 38

Archiwum Stanisława Rembowieckiego

Pomnik Wolności w Kaszczorze

Pomnik Wolności w Kaszczorze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomnik Wolności

Na łamach Tygodnika Katolickiego „Niedziela” - w 28. numerze z 10 lipca 2005 r. - zamieszczono bardzo wartościowy i interesujący artykuł ks. Jana Glapiaka pt. „U Matki Bożej Wieleńskiej”, na temat znanego sanktuarium maryjnego w Wieleniu Zaobrzańskim w archidiecezji poznańskiej, w parafii Kaszczor (powiat wolsztyński).
Z przyjemnością pragnę poinformować redakcję „Niedzieli”, że w Kaszczorze 6 listopada 2011 r. odbyły się uroczystości religijno-patriotyczne, podczas których został poświęcony i odsłonięty odbudowany pomnik Wolności (zbudowany 80 lat temu przez ówczesne władze lokalne, został w barbarzyński sposób zniszczony podczas okupacji hitlerowskiej przez Niemców).
Kilka miesięcy po katastrofie smoleńskiej powstał Społeczny Komitet Restytucji „Pomnika Wolności z 1931 r.” w Kaszczorze, który doprowadził do odbudowy pomnika i zorganizował uroczystości religijno-patriotyczne, działając z wielką determinacją i poświęceniem.
Na pierwotnym pomniku znajdowała się „tylko” podobizna marszałka Józefa Piłsudskiego, natomiast na tym odbudowanym są również podobizny dwóch prezydentów RP: Ryszarda Kaczorowskiego i prof. Lecha Kaczyńskiego; wygrawerowane są także krzyże i daty ważne dla naszych ojczystych dziejów: 1920, 1939, 1956, 1970, 1976, 1980, 1981, 1989.
Społeczny Komitet Restytucji „Pomnika Wolności z 1931 r.” w liście skierowanym do mieszkańców parafii Kaszczor napisał m.in.:
„Wypada wierzyć, że ostatnia ofiara złożona w miejscu tak bolesnej «Polskiej Golgoty» nie pójdzie na marne. Prezydenci Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Ryszard Kaczorowski i Lech Kaczyński zamknęli oczy po to, żeby otworzyły się one innym. Zamknęli oni oczy po to, by została przerwana tak długo trwająca zmowa milczenia o Katyniu, Miednoje, Charkowie i innych miejscach kaźni. Dlatego Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Wolności - Marszałka Piłsudskiego postanowił umieścić na obelisku podobizny tragicznie zmarłych prezydentów Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Ryszarda Kaczorowskiego i Lecha Kaczyńskiego”.
Chciałbym żywić nadzieję, że liczni pielgrzymi przybywający do Matki Bożej Wieleńskiej znajdą również czas na wstąpienie do pobliskiego Kaszczoru, aby ujrzeć piękny pomnik Wolności, który napawa dumą narodową i stanowi wzorcowy przykład dojrzałego, głębokiego patriotyzmu. Szczęść Boże!

Stanisław Rembowiecki z Nowej Soli

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Polsko – libańska przyjaźń

2024-05-14 15:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Wernisaż prac polskich artystów, jakie wykonali w nawiązaniu do kultury Libanu, można było obejrzeć na wernisażu w klubokawiarni Fratelli Tutti.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję