Reklama

Dlaczego się postrzelił?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To pytanie stawiają sobie dzisiaj Polacy. Wprawia ono w zakłopotanie przede wszystkim sfery rządzące. Przed postrzałem padły przecież bardzo ważkie zdania. Podenerwowany prokurator zapewnił, że zawsze stał na straży honoru polskiej prokuratury wojskowej. Powiedział także kilka innych ważnych kwestii, m.in. tych, które dotyczą korupcji, i to na wysokich szczeblach. Oczywiście, sprawa rozpętuje prawdziwą burzę z piorunami, będą się w niej musieli wypowiadać różni ludzie na różnych stanowiskach. Ale patrząc z ludzkiego punktu widzenia, dotyczy ona tego, co ogólnie nazywamy moralnością, a co wyraża się m.in. poprzez uczciwość, sprawiedliwość i wiarygodność.
Ludzie, którzy przewodzą życiu publicznemu, którzy podejmują decyzje na szczeblu rządu, ministerstw, jako szefowie przedsiębiorstw czy instytucji - ci przede wszystkim powinni odznaczać się prawym sumieniem. Zapewne spotkali się kiedyś z pojęciem grzechu i odpowiedzialności za swoje postępowanie przed Bogiem - wszak w większości są to ludzie wierzący w Boga. Sprawowane stanowiska, wydaje się, wyłączają często ich moralność, zamazują zasady wiary, wprzęgają w mechanizmy zła, z których później ciężko jest się wydostać. Mieliśmy dość tego typu przykładów - choćby osławiona afera hazardowa, badana nawet przez stworzoną do tego specjalną sejmową komisję. Ale wydaje się, że skompromitowani politycy nie bardzo się tym przejmują i nie mają poczucia wstydu. Czyżby pieniądz aż tak zmieniał człowieka?
Kościół stoi na straży moralności, dba o odnoszenie wszelkich działań społecznych do zasad Dekalogu - podstawy moralności chrześcijańskiej. Zarabianie pieniędzy jest w życiu człowieka sprawą bardzo ważną, ale nie można jej oderwać od uczciwości i sprawiedliwości. Trzeba tu zadać sobie cały zestaw pytań, m.in.: Czy ja nie zarabiam zbyt dużo w stosunku do innych pracowników (kwestia tzw. kominów płacowych)? Jaki jest mój stosunek do zarobionych pieniędzy i do mojej pracy? Trzeba także zapytać o jakość funkcjonowania mojego urzędu, o to, co się nazywa niegospodarnością czy wręcz rozrzutnością pieniędzy podatników. Moralność przedstawiciela władzy przekłada się także na życie w obrębie Unii Europejskiej. Zauważmy, że nie jest z tym dobrze w Unii. Widzimy, ile pieniędzy wydaje się tam na zarobki urzędników, ile kosztuje działalność struktur europejskich, ale także - jak wygląda kwestia kompetencji w tych strukturach i czy zawsze dba się tam o dobro człowieka i poszczególnych narodów.
A więc wije się przez życie polskich i europejskich urzędów i urzędników jedna nić - moralna, która każe nam stawiać pytania, czy wolno, co wolno i jak się powinno postępować. Każda dziedzina życia społecznego - gospodarka, polityka czy kultura - w Europie i w naszej Ojczyźnie wymaga roztropnego i uczciwego patrzenia, zgodnego z normami moralnymi. A obok różnych systemów prawa istnieje to, co w prawie kanonicznym nazywa się „aequitas canonica” - tzw. słuszność kanoniczna, czyli wewnętrzna rzeczywistość moralna, obligująca do sprawiedliwości i uczciwości. To nie tylko odpowiedzialność wobec ludzi i historii, ale osobista odpowiedzialność przed Bogiem. Jest to odpowiedzialność sumienia, podlegająca jedynej prawdziwie sprawiedliwej ocenie - Boga samego.
Poczucie moralne jest właściwością powszechną wszystkich ludzi, wszyscy więc powinniśmy odnosić się do niego z pełną świadomością i odpowiedzialnością. Nieraz różni działacze czy teoretycy mówią o znaczeniu religii w życiu narodu, nie przywiązując do niej niekiedy większego znaczenia. Umniejszają znaczenie lekcji religii, lekceważą dzień Pański. Tymczasem kwestia prawego sumienia idzie z każdym człowiekiem aż do ostatnich chwil jego życia i towarzyszy wszystkim sytuacjom. To sumienie w wymiarze powszechnym ma także wpływ na kulturę danego narodu i w dalszym etapie całego kontynentu. Tak Ewangelią, krzyżem Jezusa Chrystusa, teologią chrześcijańską naznaczona została kultura Starego Kontynentu, która zrodziła wiele dobra i piękna. Dziś widzimy, że polityka i pieniądze tak zawładnęły życiem zarówno indywidualnym, jak i społecznym, że w wielu wypadkach zniszczyły sumienie. Zaczęła dominować zasada: Cel uświęca środki, która, niestety, funkcjonuje w życiu przedstawicieli wielu państw. Obala ona uczciwość w życiu publicznym, niszczy ład i porządek moralny, wprowadzając chaos, rozbicie i niepokój.
Dlatego gdy padają teraz te pełne rozpaczy strzały, trzeba nam przede wszystkim zastanowić się nad naszą moralnością, także tą w życiu publicznym. Także nad tym, co dzieje się na forum całego przemysłu zabijania nienarodzonych, na forum przewrotnego przeforsowywania in vitro jako metody „leczenia” niepłodności czy eutanazji jako „humanitarnej pomocy” w odchodzeniu z tego świata.
Przy okazji tak dramatycznych zajść trzeba zwrócić uwagę na naprawdę bardzo ważny problem moralności - lekarstwa przeciwdziałającego korupcji, oszustwom i złu. Nie zapominajmy nauczania bł. Jana Pawła II o sumieniu, nad którym każdy człowiek winien pracować i którego prawości winien strzec. Trzeba powrócić do życia zgodnego z sumieniem, by w Polsce, w Europie i na świecie zapanowała sprawiedliwość, a z nią ład, spokój i dobro.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiobowe wieści dla katechetów

2024-05-14 08:36

[ TEMATY ]

szkoła

katecheza

oświata

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Nie mogli być wychowawcami, ale będą musieli uczyć w klasach mających nawet po 30 uczniów z różnych roczników. MEN przygotowuje nowe "elastyczne" zasady organizowania lekcji religii w szkołach i placówkach oświatowych. Konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe projektu rozporządzenia potrwają do 29 maja a nowelizacja ma wejść w życie już od 1 września br. To krok do likwidacji religii.

Jak zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach łączone lekcje religii lub etyki będzie można organizować również w tych klasach, w których dotychczas były one prowadzone osobno.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Święci pastuszkowie we Wrocławiu

2024-05-14 13:41

Magdalena Lewandowska

Uroczyste wprowadzenie relikwii

Uroczyste wprowadzenie relikwii

W 107. rocznicę objawień Matki Bożej w Fatimie do parafii św. Wawrzyńca we Wrocławiu uroczyście wprowadzono relikwie Świętych Pastuszków Hiacynty i Franciszka.

Uroczystej Eucharystii w parafii u ojców klaretynów przy ul. Bujwida przewodniczył ks. Krzysztof Herbut. – 3 lata temu rozpoczynaliśmy w naszej parafii fatimskie nabożeństwa, a ks. Krzysztof Herbut przygotował nas do tego przez triduum poświęcone Matce Bożej. W ubiegłym roku na naszą figurę nałożyliśmy koronę, a dziś w 107. rocznicę objawień fatimskich do naszego kościoła wprowadzamy relikwie Świętych Pastuszków. Mam nadzieję, że to jeszcze bardziej rozpali nasza miłość do Maryi – mówił na początku uroczystości proboszcz o. Aleksander Bober CMF.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję