Reklama

Wiadomości

Ekspert o wyroku TSUE: frankowicze zyskali potężną broń w walce z bankami

Frankowicze zyskali "potężną broń w walce z bankami". Jeśli konsument żąda unieważnienia umowy w całości, powinien otrzymać odsetki za opóźnienie od całej wpłaconej kwoty za okres procesu – ocenia w komentarzu do czwartkowego wyroku TSUE mec. Andrzej Zorski z Kancelarii Pilawska Zaorski Adwokaci.

[ TEMATY ]

TSUE

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł w czwartek, że sądy krajowe mają obowiązek zbadać z urzędu, czy postanowienia umowy mają nieuczciwy charakter i, dokonawszy takiego badania, mają obwiązek wyłączyć stosowanie nieuczciwych warunków umownych tak, aby nie wywierały one skutków wobec konsumenta. Wyłączenie stosowania nieuczciwych warunków umowy nie może być zawieszone albo uzależnione od spełnienia dodatkowych przesłanek przewidzianych w prawie krajowym lub orzecznictwie - wskazał Trybunał. "W konsekwencji, w celu skorzystania z ochrony przewidzianej w dyrektywie 93/136/EWG (dot. nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich), konsument nie musi składać sformalizowanego oświadczenia przed sądem. Z ochrony tej korzysta bowiem od razu. Może się jej ewentualnie zrzec, wyrażając dobrowolną i świadomą zgodę na dany warunek umowy" - podkreślił TSUE.

Sprawa, w której TSUE wydał wyrok, trafiła do Luksemburga z Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia, gdzie toczy się postępowanie, w którym kredytobiorcy domagają się od banku zwrotu sum pieniężnych zapłaconych na podstawie umowy kredytu hipotecznego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mec. Andrzej Zorski z Kancelarii Pilawska Zorski Adwokaci w komentarzu przekazanym PAP wskazał, że zgodnie z orzeczeniem TSUE, jeśli konsument żąda unieważnienia umowy w całości, powinien otrzymać odsetki za opóźnienie od całej wpłaconej kwoty za cały okres trwania procesu.

"Załóżmy, że ktoś wziął kredyt na 300 tys. zł w 2008 roku i spłacił 280 tys. zł w ratach. Wówczas pozywa bank o zwrot tych 280 tys. zł i powinien otrzymać od banku również w pewnym sensie +odszkodowanie+ za to, że proces tyle trwa w wysokości właśnie odsetek ustawowych" – wyjaśnił ekspert.

Jako przykład podał, że obecnie odsetki te wynoszą 11,25 proc., więc jeżeli proces potrwa trzy lata, to konsument otrzyma od banku dodatkowo, poza zwrotem kapitału, 94 tys. 500 zł "kary" za przeciąganie procesu.

Reklama

Zorski wskazał, że do tej pory sądy polskie w wielu wypadkach ograniczały zasądzanie odsetek, uważając, że powinny one należeć się dopiero od dnia złożenia oświadczenia o wyrażeniu zgody na upadek umowy, a nie od dnia złożenia pozwu czy wezwania banku do zapłaty. "+Frankowicze+ zyskali więc kolejną potężną broń w walce z bankami" – ocenił.

Mecenas zwrócił uwagę, że TSUE odpowiedziało jeszcze wprost na jedno pytanie – czy żądanie zwrotu określonych kwot od banku może dotyczyć wyłącznie rat kapitałowych, czy także i odsetkowych. Jego zdaniem, TSUE wprost uznało, że konsumenci mogą domagać się zwrotu wszelkich wpłaconych kwot, niezależnie, jakim tytułem zostały one uiszczone. Oznacza to – jak wyjaśnił – że bank nie może pomniejszyć konsumentom zwracanych kwot w wypadku unieważnienia umowy, jeśli pochodzą one z tytułu wpłat na raty odsetkowe.

"TSUE nie wypowiedział się wprost co do przedawnienia zwrotu kapitału na rzecz banku. Z uzyskanych odpowiedzi można jednak wywnioskować, że początek biegu przedawnienia w tej kwestii nie jest uzależniony od złożenia przez konsumenta oświadczenia o zgodzie na upadek umowy. Powodowałoby to, że banki w znakomitej większości nie mogłyby żądać od konsumentów zwrotu wypłaconych środków" – przekazał Zorski.

Jak zaznaczył, "nie uzyskaliśmy jednak jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie". W jego ocenie wątpliwe jest, aby taka linia orzecznicza przyjęła się na gruncie prawa polskiego z wielu powodów. "Trudno uznać, iż bez echa przeszłaby sytuacja, w której konsument otrzymuje od banku wszystkie wpłacony raty kapitałowo – odsetkowe i to powiększone o odsetki za opóźnienie za czas trwania procesu, a bank nie uzyskuje od konsumenta choćby wypłaconego przed laty kapitału" – stwierdził ekspert.

Podkreślił jednak, że konsumentom w Polsce zależy przede wszystkim na tym, żeby rozliczyć się z bankiem na tzw. "zero".

Reklama

"Jeśli pożyczyli 300 tys. zł, chcą oddać łącznie 300 tys. zł i cieszyć się de facto kredytem darmowym, nieindeksowanym do waluty obcej. Choć to sformułowanie jest w pewnym sensie mało prawnicze, najlepiej oddaje sens tego, z czym mamy obecnie do czynienia w tzw. +sprawach frankowych+" – podsumował Zorski. (PAP)

autor: Adrian Reszczyński

ra/ pad/

2023-12-08 07:19

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kuriozalne postanowienie TSUE ws. kopalni Turów!

[ TEMATY ]

kopalnia

TSUE

Jadwiga Wiśniewska

Turów

Biuro Europoseł Jadwigi Wiśniewskiej

Europoseł Jadwiga Wiśniewska

Europoseł Jadwiga Wiśniewska

Postanowienie TSUE nakazujące Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów jest absolutnie kuriozalne. Pokazuje, jak bardzo TSUE jest oderwany od rzeczywistości, bo przecież nie można z dnia na dzień wstrzymać pracy kopalni, w której pracują tysiące pracowników i podwykonawców świadczących usługi dla kopalni i elektrowni. Dzisiejsza decyzja TSUE wywołałaby straty dla regionu wynoszące ponad 13 mld zł i dotknęłaby 80 tys. ludzi.

Wstrzymanie wydobycia wiązałoby się również z zatrzymaniem elektrowni, która dostarcza energię elektryczną do 3 mln gospodarstw domowych, co stworzyłoby realne zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję