Reklama

Niedziela Świdnicka

Pogrzeb kapłana diecezji świdnickiej

Przyłęk. Przekazujemy Cię w ręce miłosiernego Boga. Pogrzeb ks. kan. Stanisława Saryczewa

Blisko sześćdziesięciu kapłanów, rodzina i licznie obecni parafianie pożegnali ks. kan. Stanisława Saryczewa, proboszcza parafii św. Anny w Przyłęku w dekanacie Kamieniec Ząbkowicki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy świętej pogrzebowej w kościele parafialnym przewodniczył bp Marek Mendyk. W wygłoszonej homilii biskup świdnicki podkreślił, że z wiekiem przychodzi przekonanie o bezsensowności życia skoncentrowanego wyłącznie na sobie. Przypominając słowa św. Pawła: „Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie” zaznaczył, że ziemskie życie, dla Boga i bliźniego, było centralnym elementem życia księdza Stanisława.

Śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa stały się kluczowym punktem homilii bp Mendyka, podkreślając, że wierzący żyją i umierają dla Pana. Biskup zaznaczył, że śmierć Jezusa na krzyżu, choć ludzka i pełna cierpienia, była aktem zbawienia świata. Przypomniał również, że historia Jezusa nie kończy się na Wielki Piątek, ale prowadzi do radosnego poranka Wielkanocnego, co daje wierzącym nadzieję i nowe spojrzenie na śmierć, która jest tajemniczą rzeczywistością, przed którą nikt z nas nie ucieknie. 

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wierzymy, że przekazujemy Cię w ręce miłosiernego Boga. Odszedłeś do lepszego domu, w lepszy świat, gdzie już ludzie nie chorują, nie martwią się, nie cierpią, nie umierają. Niech twoja dusza, uwolniona od schorowanego ciała, dołączy do grona niebieskich przyjaciół Boga - mówił homileta.

Podziel się cytatem
Następnie bp Mendyk przybliżył życiorys ks. Saryczewa, od urodzenia 61 lat temu w Ząbkowicach Śląskich, poprzez lata nauki i służby kapłańskiej, aż po ostatnie lata spędzone w parafii Przyłęk.

Reklama

Ks. kan. Stanisław Saryczew urodził się 13 listopada 1962 roku w Ząbkowicach Śląskich jako jeden z trojga dzieci Wacława i Otylii z domu Kowalska. 9 grudnia 1962 roku został ochrzczony w ząbkowickim kościele św. Anny. Tam też przystąpił do I Komunii świętej i przyjął sakrament bierzmowania. W Ząbkowicach uczęszczał do szkoły podstawowej, a w latach 1977-81 uczył się w liceum ogólnokształcącym. Zaraz po maturze rozpoczął studia na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu. Przez 6 lat jako kleryk Metropolitalnego Seminarium Duchowego we Wrocławiu dał się poznać jako dobry, serdeczny, prawdziwy kolega, z właściwym dla siebie poczuciem humoru i bardzo ambitny. Święcenia kapłańskie przyjął 23 maja 1987 roku w archikatedrze wrocławskiej. Pierwszą placówką, na którą został skierowany była to parafia św. Trójcy w Lubaniu Śląskim. Później tych parafii było jeszcze kilka, m.in. w Świdnicy, Dzierżoniowie, Świeradowie – Zdroju, Oławie, czy Wrocławiu. Także jako proboszcz w Olbrachcicach Wielkich czy Małowicach. Najdłużej jednak kapłańskiego życia spędził w Przyłęku.

Na zakończenie, biskup wyraził wdzięczność księdzu Stanisławowi za jego służbę i poświęcenie, modląc się o to, aby Miłosierny Bóg przyjął go do wiecznego pokoju. Wierni zgromadzeni na pogrzebie, pełni smutku, ale i wdzięczności, żegnali także ks. Stanisława, pamiętając o jego życiu poświęconym służbie Bogu i ludziom.

Słowa pożegnania wypowiedzieli także przedstawiciele najbliższej rodziny, parafii i duchowieństwa. Ciało zmarłego kapłana spoczęło na pobliskim cmentarzu obok grobu zmarłego w 2008 roku poprzedniego proboszcza, ks. Adama Malitowskiego.

2023-12-12 15:32

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłan gorliwy i dobry

Niedziela przemyska 25/2024, str. IV

[ TEMATY ]

pogrzeb kapłana

Arkadiusz Bednarczyk

Obrzędom pogrzebowym przewodniczył bp Marian Buczek

Obrzędom pogrzebowym przewodniczył bp Marian Buczek

Był to kapłan według Bożego Serca, który kochał Chrystusa, kochał Jego Matkę i kochał Kościół – powiedział abp Adam Szal.

W sobotę 1 czerwca w Łańcucie odbył się pogrzeb wieloletniego proboszcza parafii farnej. Za swoją pracę ks. Władysław Kenar został w przeszłości mianowany przez św. Jana Pawła II Honorowym Prałatem Ojca Świętego, a przez radnych miejskich odznaczony tytułem Honorowego Obywatela Miasta Łańcuta.
CZYTAJ DALEJ

Niebezpieczne prezenty dla nowej władzy

2025-01-01 08:21

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Rok miodowy nowej władzy wydaje się nie kończyć. Mimo iż w ocenie premiera Donalda Tuska Polacy są podzieleni (48,7 procent badanych w najnowszym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski ocenia go negatywnie, ale 47,1 procent pozytywnie), to biorąc pod uwagę skalę siłowych zmian systemu w Polsce, jakie dokonały się w ciągu ostatnich 12 miesięcy wydają się to dla rządzącej koalicji niegroźne wyniki. Jeśli spojrzymy jednak bardziej perspektywicznie, to każdego dnia bardzo toksyczne prezenty dostaje nie tylko ta władza, ale każda kolejna.

Bardzo ciekawa dyskusja wywiązała się w mediach społecznościowych między Donaldem Tuskiem, a Anną Marią Żukowską. Zdalna, bo posłanka Lewicy polemizowała ze słowami swojego premiera, które szef rządu wygłosił do swoich ministrów przed posiedzeniem rządu. To już taka nowa, świecka tradycja, że premier zamiast zorganizować konferencję prasową dla mediów, taką normalną, z pytaniami – przed posiedzeniem Rady Ministrów wygłasza krótkie wystąpienie, a jego urzędnicy wypraszają kamery z operatorami i zamykają drzwi. To właśnie w trakcie takiego wystąpienia Donald Tusk ogłosił, że „do lipca będziemy trwali w systemie prawa i bezprawia jednocześnie”. Pod wpisem, który cytował premiera, Żukowska zadała proste pytanie: „A kto będzie decydował o tym, co jest prawem, a co bezprawiem?”, a dalej stwierdziła, że „dystansuje się od czegoś, co wróci jak bumerang: wszystko, co zrobimy im, oni zrobią nam”, bo „to się nigdy nie skończy.”
CZYTAJ DALEJ

USA/ Furgonetka wjechała w tłum ludzi w Nowym Orleanie

2025-01-01 13:49

Adobe Stock

Co najmniej 10 osób zginęło, a 20 zostało rannych w środę nad ranem, gdy furgonetka wjechała w tłum w dzielnicy francuskiej Nowego Orleanu – poinformowały władze miasta.

Podziel się cytatem Wcześniej telewizja CBS News podała, powołując się na naocznych świadków, że ciężarówka wjechała w zgromadzonych na Bourbon Street, po czym kierowca wysiadł i zaczął strzelać, a policja odpowiedziała na ogień.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję