Reklama

Wiara

Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi

W swojej dobroci Bóg ofiaruje nam ponownie cały rok

W swojej dobroci Bóg ofiaruje nam ponownie cały rok, 365 dni, byśmy Go szukali i znajdowali w codzienności naszego życia, w tym, co nas spotyka – dobrego lub złego, w cierpieniu i chorobie, ale też w radości i materialnej pomyślności.

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Pasterze pośpiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli, co im zostało objawione o tym dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, zdumieli się tym, co im pasterze opowiedzieli. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to zostało przedtem powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał Anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Znaleźli Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę… Szukanie i znajdowanie Boga w codzienności.

Drodzy!

1. Upłynęło już osiem dni od Bożego Narodzenia i liturgia powraca do opisu sceny Narodzenia, jakby chciała przypomnieć na nowo, wyryć niejako w pamięci naszego serca, jeszcze lepiej odcisnąć prawdę o przyjściu na świat Bożego Syna. Liturgia, z której Kościół korzysta jako ze swojej szczególnej nauczycielki, wie, że sprawy bardzo ważne (a do takich należy Boże Narodzenie) należy powtarzać, przypominać, powracać do nich. Repetitio est mater studiorum (Powtarzanie jest matką wiedzy) – mówili starożytni Rzymianie, a inne przysłowie informuje, że „praktyka czyni mistrza”.

Pierwszego dnia roku kalendarzowego liturgia przypomina starożytne błogosławieństwo kapłańskie, które słyszymy w pierwszym czytaniu: Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem (Lb 6, 24-26). To błogosławieństwo zostało powierzone przez Boga, za pośrednictwem Mojżesza, Aaronowi i jego synom, czyli kapłanom ludu Izraela. Jest to potrójne błogosławieństwo pełne światła, które emanuje z powtarzania imienia Boga i przywoływania obrazu Jego oblicza.

Reklama

Jest prawdą, że trzeba stanąć w obecności Boga, by być błogosławionym. Trzeba przyjąć Jego Imię, wyznawać je, czynić to, co On nakazuje, do czego zachęca, pójść też w kierunku, jaki wyznacza, by pozostać w strumieniu światła, które emanuje z Jego Oblicza. Trzeba przebywać w przestrzeni oświetlonej Jego spojrzeniem, bo jest to przestrzeń łaski, pokoju i dobra.

Podziel się cytatem

Reklama

2. Pierwszą, która została napełniona tym błogosławieństwem, była Maryja, dziewica, żona Józefa, którą Bóg wybrał od pierwszej chwili jej istnienia na matkę swego Syna, który stał się człowiekiem. Całe Jej życie zanurzone jest w świetle Pana, w blasku imienia i oblicza Boga wcielonego w Jezusie, błogosławionym owocu Jej łona. W taki sposób przedstawia nam Ją Ewangelia Łukasza: z zamiarem strzeżenia i rozważania w swoim sercu wszystkiego, co dotyczy Jej Syna, Jezusa. Matka Boża jest pierwszą błogosławioną i jest tą, która niesie błogosławieństwo. Jest kobietą, która przyjęła Jezusa do siebie i urodziła Go dla całej rodziny ludzkiej.

Reklama

Maryja, kobieta kontemplatywna, zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu (Łk 2,19). Historia dziecka zapisana jest w pierwszym rzędzie w sercu jego matki. „Zachowywać” jest terminem, który zapisuje (zbawia) przeszłość, chroni to, co dokonało się dawniej, stoi na straży darmowości gestów i słów, które zostały wypowiedziane, a o których łatwo można zapomnieć. Chociaż wybrzmiały dawno, są jednak na tyle ważne, że od nich zależy nasza teraźniejszość i przyszłość, stąd jest wielka potrzeba, by jest „zachować”, ustrzec przed zapomnieniem, przed ich banalizacją.

Medytować znaczy tyle samo, co „zbawiać” swoje „dzisiaj” i swoje „jutro”.

W pierwszy dzień Nowego Roku, kiedy obchodzimy Uroczystość Bożej Rodzicielki Maryi, Kościół zaprasza nas, zachęca, apeluje, abyśmy wchodząc w nowy rok, nie zapominali starego. Abyśmy się nie zachłysnęli nowością, ale pamiętali, skąd przychodzimy, komu zawdzięczamy to, kim jesteśmy i gdzie jesteśmy, jaką cenę wszyscy, którzy nas poprzedzili, zapłacili za to, że możemy żyć dzisiaj i marzyć o jeszcze lepszej przyszłości.

Podziel się cytatem

Reklama

Wielkością Maryi było właśnie „zachowywanie” i „rozważanie” tego, co działo się wokół niej, odczytywanie sensu znaków i słów. Nie marnowała czasu. Nie żyła przekonaniem, że wszystko już widziała i słyszała, że wszystko już wie. Bo chociaż przemówił do Niej anioł, chociaż powiedział Jej, że jest błogosławioną przez Pana, nadal chciała zgłębiać prawdę świata i życia człowieka. Dojrzewała w mądrości.

Reklama

3. Światła Bożej obecności doświadczają też pasterze, którzy pojawiają się ponownie w dzisiejszej Ewangelii. Zapowiedź wydarzenia Boga, który stał się człowiekiem, dotarła do nich w nocy, w zmęczeniu, w chłodzie codziennego życia, być może nastawionego jedynie na przetrwanie. Ale gdy aniołowie znikają, pasterze bezzwłocznie wyruszają do Betlejem i znajdują Jezusa. Zapomnieli o zmęczeniu, o potrzebie snu, niebezpieczeństwie nocy. Raptem wszystko stało się dla nich mniej ważne, gdyż najważniejsze było spotkanie się z Bogiem.

Reklama

Mają doświadczenie odnalezienia Boga i stanięcia w Jego obecności. Mogą otrzymać Jego błogosławieństwo nie w sali majestatycznego pałacu, w obecności wielkiego władcy, ale w betlejemskiej grocie, przed Dzieciątkiem leżącym w żłobie.

Od tego Dziecka promieniuje nowe światło, które rozświeca każde ciemności – fizyczne i duchowe. Od Dzieciątka pochodzi też błogosławieństwo: od Jego imienia Jezus – które oznacza: „Bóg zbawia” – i od Jego ludzkiej twarzy, w której Bóg Wszechmogący chciał się wcielić, aby w pełni objawić nam swoją dobroć.

Podziel się cytatem

Reklama

W jednym ze swoich pięknych kazań, wygłoszonym na Boże Narodzenie w roku 1618, biskup Lancelot Andrewes (1555–1626), nawiązując do Ewangelii św. Łukasza, mówił te oto słowa: „W przesłaniu anioła są dwie części: 1. narodziny, 2. odnalezienie. Jest to bowiem podwójne święto: nie tylko święto Jego narodzin, ale także święto Jego odnalezienia. To dlatego anioł nie kończy zwiastowania słowami: narodził się dla was, ale mówi coś innego: znajdziecie Go. Nie wystarczy powiedzieć, że Chrystus się narodził, ale aby skorzystać z tych narodzin, musimy Go znaleźć. On się narodził – to Jego część; wy Go znajdziecie – to nasza część. Jeśli Go nie znajdziemy, to tak, jakby się nie narodził. Dla nas, dla wszystkich. On rodzi się dla nas, kiedy Go poznajemy”.

Reklama

W swojej dobroci Bóg ofiaruje nam ponownie cały rok, 365 dni, byśmy Go szukali i znajdowali w codzienności naszego życia, w tym, co nas spotyka – dobrego lub złego, w cierpieniu i chorobie, ale też w radości i materialnej pomyślności.

Reklama

Mamy odnajdywać Jego obecność w życiu tych, z którymi żyjemy na co dzień, w naszym domu, w zakładach pracy, w szpitalach, w ludziach, którzy nam posługują lub którym my niesiemy pomoc.

Bóg narodził się w każdym człowieku i moją teraz misją, moim zadaniem jest odkryć, dostrzec, odnaleźć Go w drugim człowieku.

Więcej książek, artykułów, tekstów oraz nagrania audio homilii znajdziesz na stronie internetowej ojca prof. Zdzisława Kijasa: zkijas.com

Redakcja tekstu: dr Monika Gajdecka-Majka

Homilie pochodzą z książki "U źródła Życia. Rozważania na niedziele czasu Adwentu, Bożego Narodzenia, Wielkiego Postu i Wielkanocy, Rok A,B,C", wydanej przez wydawnictwo Homo Dei.

2023-12-23 12:22

Ocena: +19 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus zna prawdziwe potrzeby człowieka

2024-07-18 10:45

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Zdjęcia: Adobe Stock, commons.wikimedia.org

Ewangelia odmalowuje piękny obraz Jezusa. Jest w nim pełno mądrej troski. To litość, która wypływa z troskliwego serca Ojca. On zna pragnienia swoich dzieci, stąd wie, czego potrzeba im najbardziej i w jakiej chwili ich życia. Warto zwrócić uwagę, że ani uczniowie, ani tłumy nie proszą Jezusa o odpoczynek. Przychodzą do Niego, by dzielić się entuzjazmem przepowiadania (apostołowie) czy troskami dnia codziennego (tłumy). Jezus zna jednak prawdziwe potrzeby człowieka, dlatego jednym każe odpocząć, a drugich naucza.

Ewangelia (Mk 6, 30-34)

CZYTAJ DALEJ

Św. Joachim i św. Anna - rodzice, dziadkowie i wychowawcy

Imiona rodziców Maryi i zarazem dziadków Jezusa są nam dobrze znane. Wynika to z faktu, że ich kult w Polsce jest dość rozpowszechniony. Zapewne powodem tego jest nasze, pełne sentymentu, podejście do kobiecej części rodu Jezusa. Kochamy mocno Najświętszą Maryję Pannę i swą miłość przelewamy również na Jej matkę - św. Annę. Dlatego liturgiczne wspomnienie św. Anny i św. Joachima cieszy się u nas tak dużymi względami.
Współcześnie czcimy rodziców Maryi wspólnie, choć początkowo przeważał kult św. Anny. Przywędrował on do Polski już w XIV wieku, kiedy Stolica Apostolska ustaliła datę święta na 26 lipca. Zawsze wyjątkową czcią otaczano babcię Jezusa na Śląsku. Do dziś największej czci doznaje ona na Górze św. Anny k. Opola, gdzie znajduje się cudowna figura tej Świętej. Przedstawia ona św. Annę piastującą dwoje dzieci: Maryję i Jezusa, dlatego powszechnie jest nazywana Świętą Anną Samotrzecią - co można tłumaczyć „we troje razem”.
O św. Joachimie i św. Annie nie wiemy jednak za dużo. Pismo Święte o nich nie wspomina. Trochę więcej światła na te postaci rzuca jeden z apokryfów - Protoewangelia Jakuba z końca II wieku. Z niego właśnie dowiadujemy się o imionach dziadków Jezusa. Wiemy też, że byli oni długo bezdzietni. Dopiero wytrwała modlitwa Joachima przez czterdzieści dni na pustyni wyjednała łaskę u Boga. Dar dany im w podeszłym wieku został przepowiedziany przez anioła, który określił mającą się narodzić córkę jako „radość ziemi”.
Zapewne św. Joachim i św. Anna byli dobrymi rodzicami, czego bezdyskusyjnym przykładem jest Maryja. Właśnie Ona przyjęła w pokorze Boże wybranie, spełniając Jego wolę wobec siebie. Podkreślił to sługa Boży Jan Paweł II 21 czerwca 1983 r. właśnie na Górze św. Anny, kiedy powiedział, że: „Syn Boży stał się człowiekiem dlatego, że Maryja stała się Jego Matką”.
W wielkiej mierze Maryja mogła stać się Matką Zbawiciela dzięki dobremu wychowaniu, które otrzymała w domu rodzinnym. Warto więc postawić pytanie: Czy my potrafimy wyciągnąć z tego właściwe wnioski dla nas samych? Trzeba nam pytać o styl wychowywania naszych pociech. Z niego wynika ich stosunek do sacrum, do świata Bożych planów wobec każdego z naszych dzieci.
Św. Joachim i św. Anna na pewno mieli świadomość tego, że ich obowiązkiem jest dobre przygotowanie Maryi do wypełnienia zadań, które Bóg przed Nią postawił.

CZYTAJ DALEJ

Kolejni obcokrajowcy ukończyli Letnią Szkołę Języka Polskiego na KUL

2024-07-26 20:50

[ TEMATY ]

KUL

kurs

język polski

KAI/@KUL_Lublin / X

Uczestnicy kursu

Uczestnicy kursu

Około stu osób z całego świata uczestniczy w letnich programach językowych organizowanych przez Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. – Nie ma skuteczniejszej reklamy naszego kraju i regionu niż pokazanie na miejscu bogactwa polskiej kultury, języka i tradycji – mówi Cezary Ruta, dyrektor Szkoły Języka i Kultury Polskiej KUL.

Profesjonalny zespół nauczycieli, bogata oferta programowa dostosowana do różnych oczekiwań słuchaczy, autorskie wykłady wygłaszane przez specjalistów czy wreszcie bogaty program kulturalny i turystyczny – to cechy letnich kursów przygotowanych przez Szkołę Języka i Kultury Polskiej KUL. W tym roku odbywają się one po raz 51. i bierze w nich udział około stu osób z 33 krajów. Najwięcej uczestników pochodzi z USA, Francji, Meksyku, Słowacji, Tajwanu i Wielkiej Brytanii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję