Reklama

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Odłączyć się ku zjednoczeniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święci uczą, że pragnienie Eucharystii jest wołaniem duszy o Boga. Boga, którego dusza jest własnością. Stworzenie pragnie Stwórcy. Lgnie do rąk, które je ulepiły. Tęskni za Tym, od którego wyszło. Chce się karmić Tym, który - jako Jedyny - najpełniej zna istotę głodu. „KIEDY LUDZIE Z TŁUMU ZAUWAŻYLI, ŻE NA BRZEGU JEZIORA NIE MA JEZUSA, A TAKŻE JEGO UCZNIÓW, WSIEDLI DO ŁODZI, PRZYBYLI DO KAFARNAUM I TAM GO SZUKALI” (por. J 6,24). Przepływając jezioro w poszukiwaniu Jezusa, ludzie odłączeni od tłumu nie mieli świadomości, jaki wpływ na ich życie może mieć spotkanie z Mistrzem. Szukają Człowieka, który ich nakarmił. Pragną czynić dobro, ale nie wiedzą jak, aby były to dzieła Boże. Chrystus tak prowadzi rozmowę, że z ich ust wychodzi nagle pragnienie, którego znaczenia prawdopodobnie nie rozumieją: „Panie, dawaj nam zawsze tego chleba”. A On odpowiada: „Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie” (por. J 6, 24-35).
Idąc śladami grupy odłączonej od ludzi, moglibyśmy śmiało wyznaczyć sobie szlak duchowej wędrówki. Aby spotkać Chrystusa, często trzeba się odłączyć od tłumu i po prostu zacząć Go szukać. Aby usłyszeć odpowiedź na nurtujące nas pytania, nie trzeba się bać ani ośmieszenia, ani milczenia Boga. Trzeba odważnie pytać i cierpliwie czekać na odpowiedź. Wreszcie, sięgając do doświadczeń małej, odłączonej grupy, która przepłynęła jezioro w poszukiwaniu Mistrza, można śmiało powtarzać tę prośbę: „Panie, dawaj nam zawsze tego chleba”. I chociaż motywy, przyczyny, dla których Go szukali, być może nie wypłynęły z pragnień duchowych, ale wyłącznie fizycznych, to i tak Chrystus ostatecznie syci głód człowieka na wszystkich jego poziomach. Wyruszając za Nim, człowiek daje sobie szansę na doświadczenie pełni. Doświadczenie zjednoczenia, czyli - komunii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Wyjątkowa wystawa w Rzymie

2024-05-14 17:21

[ TEMATY ]

wystawa

Rzym

krucyfiks

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Obok krucyfiksu św. Marcelego wystawiono „Chrystusa Ukrzyżowanego” Salvatora Dalì i szkic św. Jana od Krzyża.

W ramach obchodów Roku Świętego 2000, 12 marca obchodzony był Dzień Przebaczenia. Na tę okazję Jan Paweł II kazał umieścić w Bazylice Watykańskiej słynny krucyfiks z kościoła św. Marcelego. Miliony telewidzów na całym świecie oglądały Papieża obejmującego ukrzyżowanego Chrystusa - ten papieski gest stał się jednym z symboli pontyfikatu Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję