Reklama

Koledzy Skarbu Państwa

Wybierając PO i PSL, ludzie świadomie oddali Polskę kolegom Skarbu Państwa. Niech się więc nie dziwią taśmom Serafina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie rozumiem, o co cały ten zgiełk. Przecież jest dokładnie tak, jak miało być! Wygrali wybory ci, co mieli je wygrać, po czym Platforma wzięła dla siebie większe łupy, różne KGHM-y, Orleny i temu podobne, a PSL obsadziło posady rolne, czyli wzięło mniejsze łupki i bynajmniej niekrystaliczne. Jakieś marne 50 tys. zł miesięcznie, jakieś Meksyki i Honolulu, po prostu ochłapy. A Platforma nie o takie pieniądze się modliła...
Od chwili powstania tej koalicji wszystko było jasne jak słońce Peru. Wszyscy dobrze wiedzieli, że już w 2007 r. nie była podpisywana żadna umowa koalicyjna, nie był negocjowany żaden wspólny program. Koalicja została zawiązana przez podział ministerialnych posad, a w ślad za tym nastąpił szturm na wszelkie inne posady w państwie, od wielkich dyrektorów i prezesów, po skromne sprzątaczki i portierów.
Wszystko zgodnie z planem i zgodnie z wolą większości głosujących w wyborach Polaków. Jest tak, jak miało być, i tak, jak ludzie chcieli, żeby było.
Wybierając PO i PSL, Polacy świadomie wybrali fachowców od kręcenia lodów. Jasno opowiedzieli się za kolegami Mira, Rycha i Zbycha, za lobbingiem na cmentarzu, za kolegami z Sopotu i z Wałbrzycha. Oddając im Polskę na pierwszą, a potem na drugą kadencję, Polacy dali jasną zgodę na dzielenie łupów, na wyprzedaż majątku narodowego za bezcen, na kumpli w państwowych agencjach i spółkach.
A wszystko po to, żeby nie wygrał ten straszny Kaczyński, który tak bardzo Polskę oszukał, bo mówił, że nie będzie premierem, a został. Doprawdy wielkie oszustwo!
I wysłał - o zgrozo - CBA za Lepperem! I kazał ścigać tych, co kradną, i nie wahał się koalicji rozwalić, żeby nie dopuścić do złodziejstwa i korupcji. I stworzył milion dwieście tysięcy nowych miejsc pracy. I obniżył podatki. I majątku państwowego nie sprzedawał.
Nie, to było nie do zniesienia! Tego nowoczesny Polak, wykształcony, z dużego miasta, poprawny politycznie zdzierżyć nie był w stanie. Niech kręcą lody, niech kradną, niech latają na koszt państwa z rodzinami do Meksyku i Honolulu, byle tylko nie powrócił do władzy ten straszny Kaczyński. Bo za Kaczyńskiego lodów kręcić się nie dało.
I rozległo się dramatyczne - Tusku, musisz! - i trzeba było zabrać babci dowód, żeby zabrać Polskę Kaczyńskiemu i oddać ją w ręce wypróbowanych kolegów Skarbu Państwa.
A koledzy po koleżeńsku Skarbem Państwa rządzą i zagarniają, co się da.
Widziały gały, co wybierały...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie

2024-05-13 07:48

[ TEMATY ]

Fatima

Matka Boża Fatimska

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Dziś przypada 107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie. Maryja w Fatimie przypomniała, że zdobycie nieba jest celem naszego życia - powiedział PAP kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach ks. Marian Mucha. Dodał, że objawienia są wciąż aktualne, ponieważ dziś ludzie żyją jakby Bóg nie istniał.

13 maja 1917 r. Matka Boża objawiła się trójce dzieci - rodzeństwu Franciszkowi i Hiacyncie Marto oraz ich kuzynce Łucji dos Santos, w portugalskiej miejscowości Cova da Iria, znajdującej się dwa i pół kilometra od Fatimy na drodze do Leirii.

CZYTAJ DALEJ

Ogólnopolskie Nocne Czuwanie Apostolatu Margaretka na Jasnej Górze

W czwartek 23 maja, w święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana, zapraszamy do wspólnej modlitwy w intencji kapłanów oraz o nowe i święte powołania kapłańskie i zakonne.

Jasna Góra jest duchową stolicą Polski, w której od wieków trwa modlitwa, za Kościół, za Ojczyznę, za kapłanów. Szczególną moc ma modlitwa w nocy, wymaga większej ofiary, ponieważ łączy się z umartwieniem pozbawienia snu. Sam Jezus daj nam przykład.

CZYTAJ DALEJ

Premiera filmu "Brat Brata"

2024-05-14 00:19

ks. Łukasz

Podczas panelu dyskusyjnego

Podczas panelu dyskusyjnego

Premiera kinowa to nie tylko okazja do obejrzenia konkretnego obrazu, który chce przekazać reżyser, ale to także okazja do poznania konkretnej historii. Tym razem był to ks. Jerzy Adam Marszałkowicz. Film “Brat Brata” mówiący o nim, a w zasadzie o dziele jaki stworzył, przyciągnął pełną salę widzów.

W sali kina “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbyła się nie tylko prelekcja filmu, ale także rozmowa o filmie i dziele pomocy osobom w kryzysie bezdomności. Było to pewnego rodzaju dopowiedzenie tego, czego w filmie nie udało się zamieścić, bo przecież taka produkcja ma ograniczone ramy, a mówimy tu o człowieku skromnym, ale wielkiego formatu, który dla tych, którym służył i nie tylko uchodzi z człowieka świętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję