Jednym z najważniejszych aspektów ludzkiego życia jest powołanie. Każdy człowiek jest do czegoś wezwany, ma do spełnienia swoją osobistą misję. Różne są to charyzmaty, dzięki którym służymy innym, realizujemy swoje uzdolnienia. Ważne jednak jest to, by to powołanie najpierw dobrze rozeznać, a później godnie je realizować, wiernie wypełniać. Pięknym powołaniem, jakie przychodzi wybrać niektórym, jest kapłaństwo - wyłączna służba Bogu i człowiekowi. Pełne emocji są pierwsze chwile spędzone w seminarium, egzaminy, przyjęcie sutanny, potem posługi, diakonat i wreszcie długo oczekiwany, po 6. latach formacji intelektualno-duchowej, dzień święceń kapłańskich. Po nim przychodzą radosne Prymicje, a później wytrwała praca na niwie Pańskiej. Z czasem świętuje się okrągłe rocznice, przy okazji których nachodzą szczególne refleksje nad przebytą do tej pory drogą. Jednym z dwóch cenionych jubileuszy jest srebrny, w 25-lecie przyjętych święceń. W tym roku taką okazję mają kapłani naszej metropolii, wyświęceni w roku 1977. Niedawno, bo 23 listopada, większość z nich spotkała się w Lubanowie u ks. Kazimierza Janasa, by przy okazji odpustu parafialnego ku czci Chrystusa Króla wspominać także chwile sprzed 25. lat. Jubilatów jest w sumie osiemnastu, z naszej diecezji: ks. kan. Krzysztof Cichal, ks. Stanisław Drewicz, ks. Kazimierz Janas, ks. Leszek Konieczny; z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej: ks. Jan Ciesielski, ks. Ryszard Grabarski, ks. Stanisław Grudzień, ks. Władysław Hejmej, ks. Andrzej Ignatowicz, ks. Piotr Mazurek, ks. Stanisław Pojnar, ks. Jan Radkiewicz; z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej: ks. Józef Kwieciński i ks. Roman Molik. Są też kapłani pracujący obecnie poza terenem tych diecezji, a mianowicie: w diecezji pelplińskiej - ks. Andrzej Kotlarek i ks. Franciszek Sowiżrał; w Gliwicach pracuje ks. Józef Kowalczyk, a na Białorusi (w Hnieznie) ks. Ludwik Staniszewski. Szczecińscy Księża sakrament kapłaństwa przyjęli 8 maja 1977 r. w odbudowywanej wtedy jeszcze katedrze św Jakuba w Szczecinie z rąk bp. Jerzego Stroby.
Na uroczystości odpustowe i jubileuszowe przybyło do Lubanowa liczne grono księży. Obok samych Księży Jubilatów obecni byli kapłani z dekanatu bańskiego, ks. Józef Filipek - rodak z parafii ks. K. Janasa, ks. Andrzej Pilch - rektor Kolegium Ojców Pijarów w Krakowie oraz ks. kan. Józef Cieśla, proboszcz z Jaworzna, rodzinnej parafii ks. Kazimierza w diecezji tarnowskiej. Pięknym początkowym akcentem dziękczynienia za dar kapłaństwa było procesyjne przejście ponad 300-metrowego odcinka dzielącego plebanię od kościoła przez wszystkich gości i wiernych. Niezwykle wzruszającym akcentem była także obecność blisko 40-osobowej orkiestry góralskiej, która przyjechała właśnie z Jaworzna, by uświetnić muzyką i charakterystycznym góralskim śpiewem całą, podniosłą, uroczystość. Przed Mszą św, po adoracji Najświętszego Sakramentu i eucharystycznej procesji, dzieci ze Szkoły Podstawowej w Lubanowie przedstawiły inscenizację opartą na poetyckiej refleksji nad kapłaństwem. Liczne grono wiernych (także z poprzednich parafii ks. Kazimierza - Barlinek, Długie) składało swoje życzenia zarówno miejscowemu Księdzu Proboszczowi, jak i pozostałym Księżom Jubilatom. Do tego grona dołączył również wójt Gminy Banie Ryszard Juś wraz z radnymi. Uroczystej, koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył ks. Leszek Konieczny - dawny ductor rocznika ´77. Słowo Boże wygłosił ks. Andrzej Pilch, który również przez cały tydzień prowadził rekolekcje przygotowujące dorosłych oraz uczniów ze szkoły do parafialnego odpustu. Pochylając się nad wymową uroczystości Chrystusa Króla, zachęcił wszystkich do głębokiej refleksji nad wartością kapłaństwa i przeżywaniem jego tajemnicy w życiu każdego wezwanego do służby. Końcowym zaś akcentem lubanowskiego jubileuszu były kapłańskie życzenia - jak to nazwano - złożone "od Bałtyku po gór szczyty", gdyż ich autorami byli ks. Józef Cieśla z Jaworzna (niedaleko Limanowej) oraz konfrater dekanalny ks. Zdzisław Jędruszek TChr. A później - jak to bywa w górach - orkiestra nie pozwoliła wiernym szybko opuścić świątyni, zapraszając do wspólnego śpiewania i radości pięknej rocznicy święceń kapłańskich.
Kiedy spogląda się na rocznikowe tablo Księży Jubilatów, można zauważyć fragment Chrystusowej modlitwy arcykapłańskiej z Wieczernika: "aby tak jak my stanowili jedno". To niewątpliwie ważne przesłanie dla wszystkich kapłanów oraz wiernych. Poczucie stanowienia wspólnoty to tylko niewielki wymiar 25-letniej pracy świętujących w tym roku Kapłanów. Każdy z nich we wspomnieniach z pokorą przypomina chwile radości i smutków, zwycięstw i porażek - bo takie po prostu jest kapłaństwo, jeśli ofiarowane w całości Bogu. Pozostali razem mimo dzielących ich dużych odległości - to jest ich siła. W rocznikowym gronie wymienić mogą swoje doświadczenia i - co najważniejsze - mieć świadomość, że można liczyć na wsparcie modlitewne współbraci. Sam zaś jubileusz to dla nich nowa siła i moc do tego, by jeszcze gorliwiej służyć Kościołowi. Czytelnikom Kościoła nad Odrą i Bałtykiem powierzamy więc tegorocznych Księży Jubilatów z prośbą o modlitwę w intencji tych, którzy ćwierć wieku temu naznaczeni zostali szczególną asystencją Ducha Świętego i życzymy im, by zawsze Dobry Bóg darzył ich swoim błogosławieństwem!
Pomóż w rozwoju naszego portalu