Parafia w Bystrzycy należy do najstarszych w naszej diecezji. Pierwsze wzmianki w źródłach pisanych pochodzą z 1325 r., ale istnieje uzasadnione przypuszczenie, że wspólnota katolicka istniała tam znacznie wcześniej. Według miejscowej tradycji pierwszy drewniany kościół został zbudowany w okolicach byłego dworu właścicieli ziemskich, i spalony podczas najazdu Tatarów w połowie XIV wieku. Obecny, którego budowa według dokumentów kościelnych zakończyła się w 1717 r., jest trzecią świątynią wzniesioną dla chwały Bożej w podlubelskiej miejscowości. Kościół powstał dzięki staraniom ks. Jakuba Żmudzkiego, który w historii parafii najdłużej sprawował urząd proboszcza, bo ponad 50 lat. Jak podkreśla obecny proboszcz ks. Krzysztof Marzycki, „najdłuższy stażem kapłan pozostawił po sobie dzieło, które trwa już 300 lat”. Znaczną postacią w historii Bystrzycy był ks. Jan Ambroży Wadowski, który w drugiej połowie XIX wieku rozbudował kościół i umieścił w nim cenne zabytki sztuki sakralnej, w tym znajdujący się w głównym ołtarzu obraz Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny czy łaskami słynący krzyż. Za sprawą tego znanego historyka w bystrzyckiej świątyni znalazło się wiele dzieł, sprowadzonych z lubelskiego klasztoru Dominikanów po upadku powstania styczniowego.
Jubileuszowa Liturgia
Reklama
Wdzięczni za swój kościół parafianie z Bystrzycy, Charlęża, Dziuchowa, Sobianowic i Swobody zgromadzili się w pierwszą niedzielę maja na modlitwie w intencji budowniczych, fundatorów i proboszczów Bystrzycy. Jubileuszowej Liturgii za trzy wielki istnienia świątyni przewodniczył abp Stanisław Budzik. U progu dziękczynnej Mszy św. ks. Krzysztof Marzycki mówił: – Wiemy, że kościół materialny łączy ludzi i gromadzi ich, aby rozwijać Kościół żywy. W tym historycznym dniu chcemy dołączyć nasze cegiełki do tej budowy, dlatego prosimy o modlitwę, szczególnie w intencji budowniczych i duszpasterzy dbających o duchowy i materialny kościół. Na ręce Księdza Proboszcza zostały złożone okolicznościowe adresy od przedstawicieli władz samorządowych, w których podkreślone zostały zasługi Kościoła dla rozwoju tożsamości narodowej. Starosta lubelski Paweł Pikula zwrócił uwagę, że świątynia w Bystrzycy jest „pomnikiem wiary minionych pokoleń, przy budowie której pracowało wiele rąk i serc składających świadectwo umiłowania Boga i Polski”. Składając jubileuszowe gratulacje, wyraził nadzieję, że ta piękna karta w dziejach Lubelszczyzny kreatywnie wpłynie na młode pokolenie, które pozostanie wierne tysiącletniej tradycji naszej ojczyzny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas dziękczynnej Mszy św. za 300 lat istnienia kościoła oraz 7 wieków chwały Bożej na bystrzyckiej ziemi abp Stanisław Budzik podkreślał, że „przez piękną świątynię przemawiają do nas wieki, które mówią o głębokiej wierze naszych przodków, wydającej dorodne owoce wiary, nadziei i miłości”. – Kościół jest domem Bożym; miejscem, gdzie rozbrzmiewa chwała Boża, gdzie Syn Boży w Eucharystii zamieszkał w tabernakulum i wciąż czeka na spotkanie z nami, gotów podjąć rozmowę i wskazać drogę życia. Ten, który nas do końca umiłował, przychodzi do nas w Chlebie dającym życie wieczne i otwiera nas na potrzeby sióstr i braci. Obdarowani przez Chrystusa chcemy się dzielić się chlebem, miłością i pomocą z innymi; chcemy służyć Bogu i człowiekowi w jego codziennych potrzebach duchowych, społecznych i materialnych – mówił Ksiądz Arcybiskup.
Płomień wiary
Nawiązując do święta patronalnego strażaków, którzy licznie zgromadzili się w świątyni, Metropolita dziękował za zorganizowaną pomoc i ludzi spieszących ofiarnie w stanach zagrożenia życia i mienia podczas pożarów, powodzi, huraganów czy nieszczęśliwych wypadków. – Dziękujemy również za to, co robicie dla dobra wspólnot parafialnych, za obecność w życiu Kościoła. Gratuluję odwagi w tej formie wyznawania wiary. Dziękuję, że można na was liczyć w każdej potrzebie – podkreślał abp Budzik. – Niech święto patronalne pobudzi was do pracy nad sobą, do wierności Bogu, abyście swoim przykładem kształtowali kolejne pokolenia strażaków przejmujących sztafetę zatroskania o życie i sprawy ojczyzny – życzył Pasterz.
Przywołując postać św. Floriana, rzymskiego żołnierza, który 1700 lat temu oddał życie za wiarę, abp Budzik podkreślał, że jego męstwo i świadectwo umiłowania Chrystusa są wciąż aktualne, bo „zawsze cenna jest odwaga, którą posiada człowiek wyznający publicznie swoją wiarę, przyznający się do Chrystusa, Kościoła i Ewangelii; bo nasz podziw budzi człowiek gotów ofiarować własne życie dla najświętszych wartości”. – Świętych wspominamy po to, by w naszych sercach rozpalić płomień wielkich pragnień, uzdalniający nas do coraz większej wiary i coraz gorętszej miłości Boga, budzący ducha głoszenia Ewangelii i dawania świadectwa życiem o łasce, jaką otrzymaliśmy od Boga. „Idźcie i głoście” to nasze hasło, by dawać świadectwo wierze, by dążyć do świętości – podkreślał Ksiądz Arcybiskup.