Reklama

Niedziela Kielecka

Wiślica odkrywa swoje dziedzictwo

Niedziela kielecka 31/2018, str. II

[ TEMATY ]

sztuka

zabytki

TD

Wiślica, freski odsłonięte w sieni Domu Długosza

Wiślica, freski odsłonięte w sieni Domu Długosza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Wiślicy trwają prace w ramach badań archeologicznych prowadzonych m.in. przez Muzeum Narodowe w Kielcach i Politechnikę Krakowską, które potwierdzą lub wykluczą możliwość wykonania podziemnego przejścia. Chodzi o eliminację ewentualnego zagrożenia dla trwałości murów unikatowego zabytku.

Muzeum Narodowe planuje bowiem zbudować w Wiślicy m.in. podziemną trasę turystyczną, zmodernizować pawilon archeologiczny zabezpieczający pozostałości po kościele św. Mikołaja i wykonać prace w podziemiach bazyliki, gdzie znajduje się tzw. Płyta Orantów.Ostatnio, dzięki żmudnej renowacji tynków w sieni Domu Długosza, odsłonięto tynki i warstwy malarskie z XV wieku, wśród których można wyodrębnić zarys napisu. Druga odsłonięta warstwa, to fragmenty malowideł i tynków barokowych. Najlepiej zachowana część odsłoniętych malowideł ma charakter renesansowy, z elementami roślinnymi i kwiatowymi. Odkryta malatura będzie skatalogowana i opisana przez fachowców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Wiesław Stępień, proboszcz parafii i kustosz wiślickiego zespołu kolegiackiego, informuje, że najstarsze, pochodzące z drugiej połowy XV wieku fragmenty pierwotnego tynku odkryto na ścianie górującej nad wejściem do piwnic obiektu. Uwagę konserwatorów zwrócił fragment z utrzymanymi w czerwonym odcieniu elementami i część napisu w tym samym kolorze. – Być może odwołuje się on do datowania obiektu. Niestety w dużej części jest nieczytelny i nie możemy, póki co, tego potwierdzić – tłumaczy ks. Wiesław Stępień i dodaje, że konserwatorzy byli pozytywnie zaskoczeni przetrwaniem tylu starych fragmentów malowideł. W planie jest dodatkowe doświetlenie całego obiektu i przygotowanie tablic informujących o cennych znaleziskach.

Pozostałe fragmenty zniszczonych ścian sieni są pokrywane współczesnym tynkiem. Prace są możliwe dzięki dotacji z Lokalnej Grupy Działania Królewskie Ponidzie, a także dzięki wsparciu funduszu kurialnego. W planach są kolejne prace we wnętrzu budynku i w samej sieni, w której renowacji ma być poddany sufit, a w kolejnych latach sąsiadujące z obiektem pomieszczenia.

Reklama

Dom Długosza w Wiślicy jest piętrowym, późnogotyckim ceglanym budynkiem. Pierwszy wikariat – bo tym w istocie był (i jest) Dom Długosza z lat 1464-67 jest jednym z najlepiej zachowanych fundacji ks. Jana Długosza (zm. 1480). Ikonografia znajdującej się we wnętrzu polichromii z ok. 1467 r. nie ma analogii w polskim malarstwie ściennym.

Pierwszy, wspólny dom dla wikariuszy wiślickich wystawił kasztelan krakowski Jan z Tarnowa (zm. 1409). Przed połową XV wieku budowla spłonęła. W latach 50. XV wieku w jej miejsce kustosz wiślicki ks. Jan Długosz postanowił zbudować nowy obiekt. W 1467 r. przekazał go miejscowemu duchowieństwu. W kolejnych stuleciach przeprowadzano sukcesywne renowacje. W 1915 r. wojska austriackie poważnie uszkodziły budowlę. W 1930 r., na podstawie projektu Adolfa Szyszko-Bohusza, rekonstruowano podział wnętrza domu, kamienne portale i obramienia okienne. W latach 60. XX wieku wykonano niezbędne naprawy, m.in. powojenne, połączone z badaniami architektonicznymi.

W latach 2000-2012 przeprowadzono prace konserwatorskie i restauratorskie elewacji, kamieniarki, polichromii ściennej i drewnianych stropów.

2018-08-01 10:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki poeta światła

Niedziela Ogólnopolska 20/2014, str. 36-37

[ TEMATY ]

sztuka

ARCHIWUM MUZEUM NARODOWEGO W WARSZAWIE/ JEDNA Z SAL WYSTAWOWYCH

W Muzeum Narodowym w Warszawie do 10 sierpnia 2014 r. prezentowana jest wystawa monograficzna poświęcona życiu i twórczości Aleksandra Gierymskiego – jednego z najwybitniejszych polskich malarzy drugiej połowy XIX wieku

Aleksander Gierymski urodził się 30 stycznia 1850 r. Dzieciństwo i wczesna edukacja przyszłego malarza związane były z Warszawą. Niewiele wiemy o jego domu rodzinnym, na pewno jednak dbano w nim o edukację dzieci, interesowano się też sztuką – ojciec, z zawodu urzędnik, był muzykiem amatorem. Po zakończeniu nauki w gimnazjum Aleksander rozwijał swój artystyczny talent w warszawskiej Klasie Rysunkowej, jednocześnie zbierając fundusze na wyjazd na studia w Monachium. Namawiał go do tego starszy brat Maksymilian, mieszkający już wówczas w tym mieście, nazywanym nie bez przyczyny Atenami nad Izarą. Starszy Gierymski, były student Instytutu Politechnicznego w Puławach, powstaniec styczniowy, wybitnie utalentowany malarz, to postać niezwykle istotna w życiu Aleksandra. Podziwiany i kochany, jednocześnie był przyczyną wielu frustracji brata, który za wszelką cenę chciał być życiowo i artystycznie od niego niezależny, przestać być „młodszym Gierymskim” i „Olesiem”. Oczywiście, we wczesnych pracach Aleksandra Gierymskiego, malowanych w czasie monachijskich studiów (np. „Postój kawalerii”), widać wpływ twórczości Maksymiliana. Jednak na artystę inspirująco oddziaływały również sztuka europejska, podziwiana na monachijskich wystawach, oraz studia w pracowni Karla von Piloty. W 1872 r. Aleksander otrzymał złoty medal w konkursie na „modello” (szkic do obrazu), którego tematem była scena z „Kupca weneckiego” Szekspira. Według „modello” został wykonany obraz (dziś zaginiony), w którym młody artysta niezwykle twórczo wykorzystał swoją znajomość XV-wiecznego malarstwa weneckiego.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

USA/ Prezydent Duda: infrastruktura Trójmorza pozwoliła zrezygnować z rosyjskich źródeł energii

2024-04-18 17:47

[ TEMATY ]

ONZ

Trójmorze

Prezydent Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Rosyjska agresja na Ukrainę szczególnie mocno dotknęła Europy Środkowo-Wschodniej; infrastruktura Trójmorza umożliwiła nam rezygnację z rosyjskich źródeł energii i pomogła uniknąć najgorszych konsekwencji tej wojny - powiedział w czwartek w ONZ prezydent Andrzej Duda.

W siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych polski przywódca wziął udział w sesji otwarcia wydarzenia na temat budowania globalnej odporności i promowania zrównoważonego rozwoju przez powiązania infrastrukturalne.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję