Reklama

Niedziela Sandomierska

Pomagają ofiarom przestępstw

– Przyjeżdżamy z dobrą nowiną dla Stalowej Woli i okolic, dla Podkarpacia. Chcemy ją ogłosić osobom znajdującym się w potrzebie i powiedzieć: Odtąd nie jesteście sami – mówił 24 lipca 2019 r. podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, Marcin Warchoł, goszczący w Starostwie Powiatowym w Stalowej Woli. Odbyła się wówczas – jak zauważył minister – medialna inauguracja ogólnopolskiego Programu Pomocy Osobom Pokrzywdzonym na lata 2019-2021

Niedziela sandomierska 32/2019, str. 7

[ TEMATY ]

pomoc

Piotr Jackowski

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości – Marcin Warchoł

Podsekretarz stanu
w Ministerstwie
Sprawiedliwości –
Marcin Warchoł

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Program zakłada utworzenie sieci pomocy składającej się z 60 ośrodków regionalnych i 337 punktów lokalnych. Taki ośrodek regionalny, Okręgowy Ośrodek Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem, funkcjonuje od maja tego roku w Stalowej Woli. Zlokalizowany jest w obiektach Wydziału Zamiejscowego Prawa i Nauk o Społeczeństwie KUL przy ul. Ofiar Katynia 8a. Koordynowane przez niego punkty lokalne umiejscowiono w Nisku, Tarnobrzegu, Nowej Dębie, Padwi Narodowej i Majdanie Królewskim. Ośrodek czynny jest od poniedziałku do soboty, lecz w razie potrzeby można dzwonić we wszystkie dni tygodnia przez całą dobę pod nr: 530 310 340. Telefon koordynatora projektu to 530 100 610, telefon osoby pierwszego kontaktu – 530 100 710. Placówka nie tylko udziela pomocy potrzebującym z powiatu stalowowolskiego, lecz także kieruje pracą punktów lokalnych w powiatach niżańskim (tel. 530 380 330), tarnobrzeskim (tel. 530 100 330), kolbuszowskim (tel. 530 380 330) i mieleckim (tel. 530 100 330).

– Pomocy na tutejszym terenie udzieliła nam diecezja sandomierska, która wskazała diecezjalną Caritas do obsługi tego typu punktów. W związku z tym oparliśmy się na Caritasie, instytucji charytatywnej, sprawdzonej, z ogromną tradycją. Chciałem podziękować dyrektorowi diecezjalnej Caritas, ks. Bogusławowi Pitusze, sprawującemu nadzór nad podjętymi przedsięwzięciami – podkreślił minister Marcin Warchoł.

– Oferujemy wsparcie osobom pokrzywdzonym przestępstwem i ich najbliższym – akcentuje Simona Wójtowicz, koordynator Okręgowego Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w Stalowej Woli. – Jest to ważne zwłaszcza w przypadku przestępstw związanych z przemocą domową. Obejmujemy też pomocą świadków przestępstwa oraz osoby im najbliższe. Aby uzyskać pomoc, trzeba się do nas zgłosić, wypełnić wniosek o udzielenie pomocy osobie pokrzywdzonej lub świadkowi. W wypełnianiu tych wniosków bardzo ważne są osoby pierwszego kontaktu, których zadaniem jest rozpoznanie potrzeb, sytuacji pod względem prawnym i socjalno-bytowym oraz ustalenie formy i zakresu pomocy – dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-08-06 09:22

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak polskie organizacje pozarządowe pomogły Ukrainie? Powstał raport opisujący wsparcie przekazane Ukraińcom od początku wojny

[ TEMATY ]

pomoc

Ukraina

Karol Porwich/Niedziela

Zdjęcia ze światoszyńskiej parafii

Zdjęcia ze światoszyńskiej parafii

Polska w pierwszym roku rosyjskiej inwazji przekazała na pomoc ukraińskim uchodźcom 8,6 mld euro. Od początku wojny do połowy tego roku granicę polsko-ukraińską przekroczyło ponad 24 mln ludzi szukających schronienia. Na stałe w naszym kraju zostało 1,4 mln Ukraińców, z czego 90 proc. to kobiety i dzieci. Te i wiele innych danych można wyczytać z Raportu o pomocy polskich organizacji pozarządowych dla Ukrainy.

Dokument przygotowała Konfederacja Inicjatyw Pozarządowych Rzeczypospolitej. Autorzy podsumowali w nim zaangażowanie polskich NGOsów we wsparcie dla Ukrainy od początku rosyjskiej agresji. Raport w zeszłym tygodniu zaprezentowano na konferencji w Kijowie.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

matura

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

W okresie, który dla wielu młodych osób jest czasem stresu i niepewności, biskup prosi o modlitwy, które mogą dodać maturzystom siły i pewności siebie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję