Wystąpienie o. Zająca to pierwsza w tym roku katecheza w bazylice hałcnowskiej. Franciszkanin, dyrektor Instytutu Studiów Franciszkańskich z Krakowa i znawca pism św. Franciszka, przeanalizował duchową drogę średniowiecznego świętego oraz jego metodę naprawy Kościoła.
Prelegent przypomniał wydarzenie ze zburzonej świątyni w San Damiano, gdzie Franciszek usłyszał wezwanie Chrystusa do odbudowy zrujnowanego Kościoła. Spośród zbioru 30 pism, jakie Biedaczyna z Asyżu pozostawił po sobie, o. Zając przywołał modlitwę, która zrodziła się w kościółku św. Damiana. Cytując słowa: „Najwyższy i chwalebny Boże rozjaśnij ciemność w sercu mym i daj mi wiarę prostą, nadzieję pewną i miłość doskonałą, mądrość i poznanie rzeczy, o Panie, abym wypełnił Twoje święte i prawdziwe przykazanie” – gość hałcnowskiej katechezy podkreślił, że Franciszek, słysząc wezwanie do odbudowy Kościoła, zaczął od błagania o rozjaśnienie ciemności własnego serca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Czy prosi o pieniądze dla odbudowy albo o to, by nawrócili się wszyscy biskupi i księża? Nie ma takiego wezwania. Franciszek najpierw przyznaje się do tego, że ciemność jest w jego sercu, prosi o światło dla siebie, aby w ten sposób mogła się rozpocząć odbudowa Kościoła Bożego – mówił o. Andrzej Zając.
Reklama
Zauważył również, że wezwanie Chrystusa do odnowy Kościoła, jak i decyzja, by na nie odpowiedzieć, dokonały się w Kościele. – Franciszek jest w Kościele przez małe i przez wielkie „K”. Jest w kościele – świątyni i w Kościele – wspólnocie duchowej – stwierdził, podkreślając tym samym prawdę, że Kościół można odbudować tylko od środka.
– Nie naprawi Kościoła nikt, kto jest na zewnątrz. Franciszek jest domownikiem domu Bożego i z tym domem się utożsamia – podkreślił o. Andrzej Zając.
Katecheza wygłoszona przez franciszkanina otwarła tegoroczny cykl, który w zamyśle organizatorów ma być zachętą do odbudowania swojej wiary. Każda katecheza odbywa się w 3. wtorek miesiąca o godz. 19.