Szczególnie polecano Stwórcy zmarłych biskupów, kapłanów i wiernych związanych z archidiecezją. W modlitwie wzięli udział wszyscy biskupi przemyscy, a Eucharystii przewodniczył metropolita abp Adam Szal.
We wstępie do Mszy św. mówił: – Dzisiaj, w Dzień Zaduszny, w duchu solidarności chrześcijańskiej przychodzimy po to, aby modlić się o świętość, czyli o wejście do chwały nieba dla naszych bliskich zmarłych. Dla tych, którzy oczekują na wejście do światłości cierpiąc w czyśćcu. Miłosierdziu Bożemu polecamy naszych zmarłych, pamiętając także o naszym powołaniu do świętości, o naszej wędrówce do nieba.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii bp Stanisław Jamrozek wskazywał na potrzebę modlitwy za zmarłych. Przypomniał także o potrzebie modlitwy za tych zmarłych, którzy nie do końca oczyścili się z grzechów za życia.
– Dlatego jest miejsce na czyściec, tam gdzie dusze oczekują na pełne zjednoczenie się z Bogiem – podkreślił. – Potrzebujemy pomocy Boga i potrzebujemy pomocy drugiego człowieka, który będzie się za nas modlił. Stąd nasza modlitwa za zmarłych, za tych którzy przebywają w czyśćcu, jest znakiem miłości do tych, których kochaliśmy, którzy nam towarzyszyli na drodze ziemskiego pielgrzymowania. Teraz my ich wspieramy po to, żeby oni w pełni osiągnęli tę szczęśliwość, którą Bóg im obiecał – dodał.
Reklama
Zachęcał także, aby w życiu doczesnym „wpatrywać się w to, co niewidzialne”. – Pan przygotowuje dla nas miejsce. Dla każdego jest to mieszkanie, które Jezus przygotował, ale warunkiem, aby tam zamieszkać jest już teraz pozwolenie na to, aby Jezus mieszkał w moim sercu – wyjaśniał bp Jamrozek.
Na zakończenie przypomniał, że Pan Bóg jest miłosierny. – Znakiem naszego miłosierdzia jest modlitwa, są dobre uczynki, które ofiarujemy za innych, są odpusty, które możemy uzyskiwać w tym miesiącu listopadzie. Niech to będzie gest naszego zaangażowania, naszej ufności, naszej bliskości z duszami w czyśćcu cierpiącymi – podsumował kaznodzieja.
Po Eucharystii sprawowanej w bazylice archikatedralnej w Przemyślu odbyła się tradycyjna procesja żałobna, w trakcie której wierni modlili się przy czterech stacjach za poszczególne grupy wiernych zmarłych.
Biskupi wraz z kapłanami i asystą nawiedzili także krypty znajdujące się w podziemiach archikatedry, gdzie spoczywają doczesne szczątki poprzednich biskupów przemyskich oraz zasłużonych wiernych świeckich.