Reklama

Rozmowy z bratem Stanisławem

„Cum tacent, clamant”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Red. Lidia Dudkiewicz: - Doświadczenie nas uczy, że milczenie bywa czasem wymowniejsze niż mowa, co głosił Cicero...

Br. Stanisław Rybicki FSC: - „Głośniej niźli w rozmowach, Bóg przemawia w ciszy i kto w sercu ucichnie, zaraz Go usłyszy”. Tak naucza Adam Mickiewicz w swoich aforyzmach. Tak nauczali filozofowie z Pitagorasem na czele. Jest to jedna z przewodnich zasad ascetów, pustelników, autentycznych anachoretów aż po nasze czasy. Do nich należał - nim rozpoczął swoje prekursorskie posłannictwo - Jan Chrzciciel. Dla nas idealnym wzorem akceptacji świętego milczenia i odosobnienia przed rozpoczęciem posłannictwa mesjańskiego jest Jezus Chrystus. Na pustyni właśnie urzeczywistniają się zbawcze plany Boga. Bóg wymaga ciszy, spokoju, odosobnienia, by mógł dokonywać swoich wielkich dzieł. Raz po raz Zbawiciel usuwał się na pustkowie, by nawet całe noce trwać na modlitwie przed ważniejszymi aktami swego posłannictwa.

- Dla naszych rozważań szczególne znaczenie ma paradoksalna wypowiedź Jezusa skierowana do faryzeuszy, którzy byli oburzeni, że tłumy wiwatowały na cześć Zbawiciela. Powiedział im: „Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą” (Łk 19, 40).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Tak rzeczywiście się stało po śmierci Jezusa: „Ziemia zadrżała i skały zaczęły pękać. Groby się otworzyły i wiele ciał świętych, którzy umarli, powstało...” (Mt 27, 52). Te zjawiska kosmiczne poruszyły naprawdę zebranych pod krzyżem. Strażnicy zlękli się bardzo i mówili: „Prawdziwie ten był Synem Bożym” (Mt 27 54). Znamienna antyteza milczenia śmierci i wymowy znaków: zaćmienie słońca w południe i zjawiska kosmiczne.

- Za naszych czasów tak wiele jest wymownych znaków umożliwiających ludziom akt autentycznej wiary, lecz dzieje się przeciwnie - złowrogie milczenie.

- Ale nie brakuje też skwapliwie poszukujących prawdy i łaski sakramentalnej. O tym czytamy w Dziejach Apostolskich: Oto urzędnik królowej etiopskiej czyta w drodze proroka Izajasza: „Prowadzą Go jako owcę na rzeź i jak baranek, który milczy, gdy go strzygą, tak On nie otwiera ust swoich... Bo Jego życie zabiorą z ziemi” (Dz 3, 32). Z polecenia Ducha Bożego „diakon” Filip stał się - w nawiązaniu do tej lektury - apostołem owego Etiopczyka. Przedziwna tajemnica wymowy i milczenia, milczenia Barankowego i sakramentalnego znaku. Etiopczyk okazał gotowość przyjęcia łaski chrztu. Przeczytajmy z wiarą te słowa z Dziejów Apostolskich!

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

matura

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

W okresie, który dla wielu młodych osób jest czasem stresu i niepewności, biskup prosi o modlitwy, które mogą dodać maturzystom siły i pewności siebie.

CZYTAJ DALEJ

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Miłość za miłość. Lublin w 10 rocznicę kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-29 03:44

Tomasz Urawski

Lublin miał szczególny powód do świętowania kanonizacji św. Jana Pawła II. Przez 24 lata był on naszym profesorem i wiele razy podkreślał związki z Lublinem – mówi kapucyn o. Andrzej Derdziuk, profesor teologii moralnej KUL, kierownik Katedry Bioetyki Teologicznej KUL. 27 kwietnia 2014 r., na uroczystość kanonizacji Jana Pawła II z Lublina do Rzymu udała się specjalna pielgrzymka z władzami KUL. - Na frontonie naszego uniwersytetu zawisł olbrzymi baner z wyrażeniem radości, że nasz profesor jest świętym. Były także nabożeństwa w lubelskich kościołach, sympozja i zbieranie publikacji na temat Jana Pawła II – wspomina.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję