Reklama

Ludzie oddani Chrystusowi

„Dziś nie wystarczy być nauczycielem, trzeba być świadkiem” - mówił bp Mieczysław Cisło do wiernych parafii św. Jadwigi w Lublinie, licznie uczestniczących w przeprowadzanej co 5 lat wizytacji kanonicznej. Przez całą niedzielę 11 marca, Ksiądz Biskup głosił Słowo Boże, sprawował Eucharystię, ogarniał modlitwą wszystkie potrzeby rodzin parafii i spotykał się z członkami grup i wspólnot. Uroczystość wizytacji kanonicznej uświetnił swoim śpiewem chór parafialny pod batutą Zofii Rostkowskiej oraz dbający o oprawę Mszy św. parafianie.

Niedziela lubelska 12/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanurzając swoją refleksję w głębi Wielkiego Postu, bp Cisło zwrócił uwagę na „trud utrzymania się na poziomie życia chrześcijańskiego”, które winno charakteryzować się miłością, radością, prawdą i sprawiedliwością dającą prawo bliźniemu do dobra wspólnego. - To pożądliwości ciała, oczu i pycha żywota ściągają nas w dół - mówił Ksiądz Biskup. - A tymczasem chodzi o to, aby nie stać się niewolnikiem pożądliwości i egoizmu, bo wtedy człowiek jest na usługach zła”. Zwracając uwagę na konieczność solidarności z Chrystusem cierpiącym w drugim człowieku, podkreślił wagę Wielkiego Postu, który jest potrzebny do refleksji, umartwienia i samozaparcia, mogącymi ustrzec przed postawą rozkapryszonych dzieci mającymi pretensje do Boga za swoje niepowodzenia.
- Ks. Jan jest pierwszym proboszczem, który kładł razem z wami kamień węgielny pod budowę tej świątyni i nadal wam towarzyszy. Przed 25 laty nie miał tylu siwych włosów, ale ten sam wigor, energię i duch młodzieńczy, którego miarą jest jego uśmiech - podkreślił bp Cisło, wdzięczny za utrudzenie kapłańskie w czasie 25 lat pracy w parafii św. Jadwigi ks. kan. Jana Mitury. Dziękując za wymierny wkład w budowanie wspólnoty parafialnej, Ksiądz Biskup pozdrowił członków działających w parafii grup i wspólnot (Rada Duszpasterska, chór parafialny, Legion Maryi, koła różańcowe, Apostolstwo Dobrej Śmierci, Liturgiczna Służba Ołtarza, wspólnota Ruchu Światło-Życie, schola i Stowarzyszenie Rodzin Katolickich). Przypomniał, że zadaniem parafii jest dbać, aby nikt nie pozostał osamotniony w swoim cierpieniu, stąd członkowie grup i wspólnot winni dbać o rozwój własnej wiary i służyć bliźnim. Słowa wdzięczności otrzymali również księża posługujący w parafii oraz siostry ze Zgromadzenia Córek św. Franciszka Serafickiego. Wszyscy czerpią świadectwo życia żyjącej w XIV wieku patronki parafii, która stanowi przykład twórczej i dynamicznej aktywności świeckich w Kościele.
- Patrząc na nasze życie duchowe i dokonania materialne, uświadamiamy sobie, że jest to Kościół żywy i dokonuje się w nim wiele dobra, ponieważ żyją w nim ludzie oddani Chrystusowi, którzy prowadzą autentyczne życie z wiary, a umacnia ich Eucharystia i Zmartwychwstały Pan” - mówił o swoich wiernych Ksiądz Proboszcz. Parafia św. Jadwigi, z której pochodzi 10 kapłanów i 6 sióstr zakonnych, jest pierwszą, jaka powstała na lubelskim Czechowie. W 1980 r. rozpoczęto starania i prace, aby wybudować kościół i stworzyć wspólnotę parafialną: uzyskano pozwolenie na budowę kościoła od władz miasta, Kuria Metropolitalna przekazała teren pod budowę, bp Bolesław Pylak poświęcił plac kościelny, a pracujący tu kapłani uzyskali jurysdykcję przysługującą administratorom parafii. W następnym roku odbył się pierwszy odpust parafialny ku czci bł. Jadwigi, odprawiony przez bp. Zygmunta Kamińskiego, i zaczęto katechizować. Budowę kościoła, wg projektu inż. arch. Romana Orlewskiego, rozpoczęto w 1982 r. Poświęcenia kamienia węgielnego kościoła dokonał bp Z. Kamiński, a 21 grudnia 1982 r. Biskup Lubelski wydał dekret o utworzeniu parafii bł. Jadwigi Królowej, która powstała z terenów poprzednio należących do parafii Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Mikołaja. W 1983 r. wierni przeżywali nawiedzenie Matki Bożej w ikonie częstochowskiej i odbyła się pierwsza Msza św. w nowym kościele. Oficjalne „wprowadzenie się” do kościoła miało miejsce w 1985 r., zaś konsekracja świątyni - dokonana przez abp. Józefa Życińskiego - 8 czerwca 2001 r.
Od początku, parafia prężnie się rozwija, a wierni, wspierani gorliwą służbą duszpasterzy, angażują się w pracę na rzecz parafii, organizując m.in. festyny jednoczące mieszkających na jej terenie oraz tworząc gazetę „Wspólne Drogi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 14.): Starty

2024-05-13 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

W jaki sposób najlepiej rozpoczynać nowe sprawy? Co zrobić, kiedy życie nagle stawia przede mną niespodziewane zadania? Gdzie znajdę pomoc, jeśli boję się wyzwań i już na starcie mam ochotę się wycofać? Zapraszamy na czternasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o Maryi w kontekście początków ludzkich dróg.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Tydzień Laudato si’ w Polsce

2024-05-15 15:27

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Laudato si'

Tydzień Laudato Si'

Łukasz Frasunkiewicz

“Tydzień Laudato si’” to inicjatywa watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, upamiętniająca opublikowanie encykliki Laudato si' Papieża Franciszka, a przede wszystkim - zaproszenie do wcielania jej przesłania w życie. Obchodzony w tym roku w dniach 19-26 maja pod hasłem “Ziarna nadziei” przypomina nam, że choć czasy, w których żyjemy naznaczone są głębokimi kryzysami, to jako chrześcijanie - pozostajemy ludźmi nadziei, co więcej możemy naszymi postawami i gestami tę nadzieję kultywować i dawać ją innym.

Przesłanie “Laudato si’” - dzisiaj jeszcze bardziej aktualne

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję