Reklama

Nowoczesny Uniwersytet przyszłości

Niedziela warszawska 17/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MILENA KINDZIUK: - Dlaczego zdecydował się Ksiądz kandydować na rektora?

KS. PROF. STANISŁAW DZIEKOŃSKI: - Jestem przekonany, że mam koncepcję nowoczesnego uniwersytetu i chciałbym ją realizować.

- Jakie elementy wpisują się w funkcjonowanie uniwersytetu przyszłości?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Mam na względzie między innymi nowoczesne technologie kształcenia: e-learning, wykłady online, cyfryzację uniwersytetu. Wyrażam nadzieję, że na dziennikarstwie prężnie będzie działać studio telewizyjne, które już tworzymy, a pozyskane środki unijne, granty naukowe i współpraca z innymi ośrodkami pozwolą bardziej rozwijać zarówno prace badawcze, jak też stworzyć warunki dydaktyczne odpowiednie na dzisiejsze czasy i wyzwania przyszłości. Żyjemy w świecie dynamicznego rozwoju cywilizacyjnego, zmian społeczno-kulturowych i nauka musi za nimi podążać, a nawet je wyprzedzać. Potrzeba też nowoczesnego zarządzania naszą uczelnią, mającą duży potencjał naukowy.

- Słusznie więc ks. prof. Ignacy Bokwa powiedział KAI, że jest Ksiądz Rektor „doskonałym organizatorem, potrafiącym wyzwolić energie twórcze i kreatywność w kierowanych przez siebie zespołach badawczych”.

- Sprawowanie każdej funkcji jest służbą. Przede wszystkim mam na celu dobro uczelni, podejmowanie działań ważnych dla rozwoju poszczególnych osób i użytecznych społecznie nie tylko teraz, ale też w przyszłości. Dlatego startowałem do wyborów pod hasłem „Nowoczesny Uniwersytet przyszłości”, które zostało szczegółowo rozwinięte z programie prezentującym nową koncepcję rozwoju naszej uczelni.

Reklama

- Przed jakimi trudnościami stoi obecnie uczelnia?

- Na pewno jedną z nich jest niż demograficzny, który dotyka wszystkie uczelnie. Zamierzamy zaoferować młodym ludziom nowoczesną ofertę studiów, a także podjąć nową strategię promocyjną. Chcemy jeszcze bardziej otworzyć się na studentów ze Wschodu, którzy chętnie do nas przyjeżdżają, a także rozwijać współpracę z nowymi członkami Unii Europejskiej. W tej dziedzinie jest wiele do zrobienia. Będziemy dalej dbać o jakość kształcenia, by bardziej dostosować efekty nauczania na UKSW do rynku pracy.

- Czy temu posłużą nowe kierunki albo specjalności?

- Z pewnością, zwłaszcza jeśli będą odpowiednio sprofilowane. Na UKSW już teraz mamy wiele kierunków w zakresie nauk humanistycznych, ścisłych, przyrodniczych i po tych kierunkach absolwenci łatwiej znajdują miejsca pracy. Mamy między innymi dziennikarstwo.

- No właśnie, jako jedyna uczelnia na Wydziale Teologicznym? Dlaczego?

- W tym przypadku realizujemy program studiów dziennikarskich, jak na innych uczelniach, ale zachowujemy też pewną specyfikę. Te dodatkowe elementy związane są z dziennikarstwem religijnym, z etyką dziennikarską, z poznaniem problematyki kościelnej. Dajemy szerszą, a więc nieco inną propozycję przygotowania do dziennikarstwa.

- Czy na wszystkich wydziałach studenci mają tę szerszą propozycję?

- Można tak powiedzieć. Uniwersytet stara się, by nasi studenci mieli możliwość uczestniczenia w różnych zajęciach pozadydaktycznych, które służą ich integralnemu rozwojowi, a więc także duchowemu. Na uczelnię przychodzą kandydaci z różnym nastawieniem, niczego nie narzucamy, ale w systemie kształcenia staramy się stworzyć takie warunki, które by uwrażliwiały na sprawy Kościoła. Wielu właśnie wybiera tę uczelnię dlatego, że to jest Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

- Taki Uniwersytet jest więc dziś potrzebny?

- Tak, zwłaszcza Kościół potrzebuje takiego uniwersytetu, który wyrasta z tradycji chrześcijańskiej. Przypomnijmy, że nasza uczelnia powstała z wydziałów typowo kościelnych, którymi były teologia, filozofia chrześcijańska, czy prawo kanoniczne. Dopiero potem powstały inne wydziały tzw. świeckie. W obecnej strukturze uniwersytet ma wiele wydziałów, i jak wcześniej wspomniałem, kierunków studiów. Ta bogata oferta dydaktyczna i odpowiednia jakość kształcenia studentów są ważne w przygotowaniu przyszłych wysoko wykwalifikowanych i rzetelnych pracowników różnych profesji, w tym dziennikarzy, nauczycieli różnych przedmiotów, psychologów, pedagogów, prawników, filozofów czy teologów. Uniwersytet jest zatem w służbie człowieka, Kościoła, ale też i Polski.

* * *

Ks. prof. dr hab. Stanisław Dziekoński
11 kwietnia 2012 r. został wybrany przez kolegium elektorów UKSW na nowego rektora tej uczelni. Ma 45 lat, jest doktorem habilitowanym teologii w zakresie katechetyki i profesorem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Jest kierownikiem Katedry Psychologicznych i Pedagogicznych Podstaw Katechetyki, konsultorem przy Komisji Wychowania Katolickiego i Rady Naukowej Konferencji Episkopatu Polski. Na uczelni poza pracą dydaktyczną i naukową dał się poznać jako dobry organizator tworzący przyjazną atmosferę pracy i relacji międzyludzkich.
(mk)

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało w ub.r. z tabletki "dzień po"

2024-03-27 09:25

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że w ubiegłym roku 15-latki stanowiły 2 proc. osób korzystających z tabletki "dzień po". Dodała, że w tym czasie 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało z tabletki "dzień po".

W połowie marca Andrzej Duda zapowiedział, że nie podpisze ustawy, "która wprowadza niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady". Jego zdaniem tabletka "dzień po" dostępna bez recepty dla osób niepełnoletnich jest "daleko idącą przesadą". Według prezydenta tabletka nadal powinna być wydawana na receptę, a w przypadku dziewczynek jej zażycie powinno być "decyzją rodzica".

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś o namaszczeniu podczas Mszy Krzyżma

2024-03-28 12:34

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Czas naszego życia, działania, aktywności w Kościele jest czasem łaski Boga, ciągłego Bożego działania, miłości, miłosierdzia - mówił kard. Ryś podczas Mszy Krzyżma.  

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję