Reklama

Nowa lewica potrzebuje legendy?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W połowie lata Dariusz Rosati zapowiedział z przytupem wrześniowe połączenie Socjaldemokracji Polskiej z Partią Demokratów - w nowe ugrupowanie polityczne, którego nazwy nie zdradził, ale zagadkowo określił je jako „nową lewicę”. Jako że na naszej scenie politycznej nie widać żadnej nowej lewicy, tylko żrące się ze sobą w iście leninowskim „kto kogo”, co najmniej od 1968 r., dziedziczne grupy i koterie rodem z byłej PZPR - zapowiedź Rosatiego zabrzmiała bardzo intrygująco. Czyżby przynajmniej pośród dziedziców frakcji puławskiej doszło do ugody?... Ale „minął sierpień, minął wrzesień” („znów październik i ta jesień rozpostarła melancholii smutny woal”... - jak śpiewał Wiesław Michnikowski w Kabarecie Starszych Panów), a żadnego połączenia nie ma. Ot, zagadka.
Wydaje się, że plany konsolidacji tych dwóch sierocych koterii dawnej frakcji puławskiej w PZPR pokrzyżowała przewlekająca się próba zawłaszczenia mediów publicznych przez Platformę Obywatelską. Gdyby ta próba powiodła się - opanowane przez PO media publiczne zapewniłyby połączeniu się SdPl i PD taki festiwal propagandowy, że „nowa lewica” mogłaby pokusić się o start w przedterminowych wyborach, licząc na podmianę PSL w przyszłej rządzącej koalicji. Do takich przedterminowych wyborów - co warto zauważyć - zachęcały PO we wrześniu niektóre niezlustrowane media, powołując się na jakieś bliżej nieokreślone sondaże, wedle których po tych przedterminowych wyborach „PO mogłaby nawet rządzić sama”... Wygląda jednak na to, że nawet kierownictwo PO nie uwierzyło już tym „sondażom”, więc nie zaryzykowało przedterminowych wyborów, bo gdyby PO znów przegrała z PiS-em?... Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu; lepsza koalicja z PSL - niewygodna, ale pewna, bo już istniejąca - niż przyszła koalicja z „nową lewicą”, przyjemniejsza w geszeftach, ale niepewna, bo wynik przedterminowych wyborów wcale nie byłby dla PO pewny...
W takiej sytuacji - niepewności PO co do wyników przedterminowych wyborów i odwlekającego się „skoku PO na media publiczne” - „nowa lewica” najwyraźniej zmieniła taktykę. Zamiast wrześniowego połączenia się SdPl z PD mamy najwyraźniej nowy pomysł: włączenia Lecha Wałęsy do zaciągu „nowej lewicy”, a przynajmniej do zaciągu PD. Próby dzielenia ludzi „Solidarności” na tle ujawnionej przeszłości Wałęsy obliczone są na to, że obrońcy jego legendy „pójdą tam, gdzie on”: jego dołączenie do „nowej lewicy” z Partii Demokratów osłoniłoby zatem lobby żydowskie przed zarzutem „nacjonalistycznego odchylenia”, a zarazem przysporzyłoby nowej lewicy dodatkowej „masy wyborczej”. Rzecz jasna, to dołączenie (które, jak widać, wchodzi w fazę realizacji: Michnik pośród gości jubileuszu 25-lecia pokojowego Nobla!) obwołane zostanie jako „budująca zgoda” między dawnymi przeciwnikami: tymi od „grubej kreski” z tymi od „siekierki przyśpieszenia”. Krótko mówiąc - Partia Demokratów chce najwyraźniej wykorzystać „pogromcę komunizmu” do swoich celów, a „pogromca komunizmu” nie wygląda na takiego, co to długo będzie się targował o cenę i rodzaj zapłaty.
Połączenie SdPl i PD odwleka się zatem, ale PD ma nadzieję, że silniejsza o osłonę i wsparcie „obrońców legendy Wałęsy” osiągnąć może w terminowych wyborach parlamentarnych nieco lepszy efekt. Ta osłona i wsparcie „obrońców legendy” są lobby żydowskiemu szczególnie potrzebne teraz, gdy staje się całkiem prawdopodobne, że Platforma Obywatelska dogada się w sprawie „skoku na media publiczne” z SLD. Ceną za takie dogadanie się byłby znaczny wpływ SLD na te media (o ile nie przejęcie poważnej ich części), co z kolei utrudniłoby w przyszłości zdominowanie całej lewicy w Polsce przez polityczne lobby żydowskie w postaci połączonej SdPl i PD, osłanianej „dla niepoznaki” przez „obrońców legendy Wałęsy”.
Wrześniowa „klapa zjednoczeniowa” postpuławian oznacza zatem, że „nowa lewica” czuje się nadal słaba i gorączkowo poszukuje wsparcia „gdzieś pomiędzy” - pomiędzy PO a SLD. Wydaje się wszakże, że wielu „kresek wyborczych” już tam sobie nie wyskrobie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezes PiS: kto usuwa krzyże i atakuje wolność religijną - ten atakuje naszą cywilizację

2024-05-19 19:38

[ TEMATY ]

krzyż

PAP/Marian Zubrzycki

Ktoś, kto chce usuwać krzyże, kto atakuje wolność religijną, atakuje także naszą cywilizację, która jest najbardziej życzliwa człowiekowi - mówił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński wziął w niedzielę udział w konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Tomaszowie Mazowieckim. W swoim wystąpieniu prezes PiS odniósł się m.in. do zarządzenia prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, zgodnie z którym w podległym mu urzędzie zakazano wieszania krzyży, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach.

CZYTAJ DALEJ

Duch Święty – kim jest najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej?

2024-05-19 07:08

[ TEMATY ]

Duch Święty

Kard. Grzegorz Ryś

Materiał prasowy

Czy faktycznie jest równy Ojcu i Synowi? Jak działa? Czym są dary Ducha Świętego? Dlaczego tak mało o Nim wiemy? Duch Święty to niezaprzeczalnie najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej. Jest niewidoczny jak wiatr, a jednak działa.

W Starym Testamencie bywa przedstawiany jako potężna moc, którą posługuje się Bóg, a dzisiaj najczęściej kojarzymy Go z obrazem gołębicy, płomienia czy silnego podmuchu. Jego nieoczywista moc, o której mówią te wizerunki, może zdziałać cuda. Wystarczy poznać Go i dać się Mu poprowadzić. Dopiero w Nowym Testamencie ukazuje nam się nie jako jakaś siła, wiatr, tchnienie czy moc, ale Osoba Boża.

CZYTAJ DALEJ

Papież apeluje o odwagę podejmowania dialogu, prowadzącego do położenia kresu wojnom

2024-05-19 12:53

[ TEMATY ]

Anioł Pański

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Niech Duch Święty da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom - prosił papież Franciszek po odmówieniu modlitwy Regina Caeli. - Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami - dodał Ojciec Święty.

- Drodzy bracia i siostry, Duch Święty jest Tym, który tworzy zgodę, harmonię i tworzy ją wychodząc z różnych, czasem nawet sprzecznych rzeczywistości. Dzisiaj, w uroczystość Pięćdziesiątnicy módlmy się do Ducha Świętego, miłości Ojca i Syna, aby stworzył harmonię w sercach, zgodę w rodzinach, zgodę w społeczeństwie, harmonię w całym świecie. Niech Duch Święty sprawi, by między chrześcijanami różnych wyznań wzrastała komunia i braterstwo. Niech da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom. Jest dziś bardzo wiele wojen. Pomyślmy o Ukrainie. Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami. Pomyślmy o Ziemi Świętej, Palestynie, Izraelu, pomyślmy o wielu miejscach, gdzie toczą się wojny. Niech Duch Święty doprowadzi rządzących państwami i nas wszystkich do otwierania bram pokoju - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję