W czasie spotkania z uczniami Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi im. Jana Pawła II abp Ryś był pytany o to, czy biskup Karol Wojtyła wiedział o przestępstwach pedofilskich podległych mu księży i czy interweniował.
Metropolita łódzki wskazał, że papież Wojtyła jest wielkim autorytetem nie tylko dla Polaków, ale dla całego świata. – Nikt na świecie nie rozumie, co Polacy dzisiaj robią z Janem Pawłem II. Patrzą na nas jak na kompletnych wariatów - powiedział duchowny zaznaczając, że z racji pełnionych funkcji często bywa w różnych miejscach za granicą. - Myślę, że nasze, polskie memy o Janie Pawle II to jest pikuś w stosunku do tego, jakie memy mogą pisać ludzie na całym świecie o nas, w relacji do papieża - stwierdził abp Ryś.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Żyjemy w takiej Polsce, w której dzisiaj wolno powiedzieć wszystko i o każdym - i chwała Bogu, bo wolność to jest normalny styl życia dla człowieka - mówił gospodarz spotkania dodając: Gdyby nie Jan Paweł II, to żylibyście w takim kraju, w jakim ja musiałem żyć.
Reklama
Odnosząc się do zarzutów, iż kard. Adam Sapieha molestował seksualnie kleryków abp Ryś podkreślał, że historyk musi dokonać krytyki tekstu z krytyką źródła. Jak masz świadectwo jednego TW [tajnego współpracownika służb bezpieczeństwa - przyp. KAI], to musisz to zweryfikować z innymi źródłami, bo jak tego nie zrobisz, to będzie tak, że słuchasz jednego świadectwa i to jeszcze mocno, mocno wątpliwego - tłumaczył hierarcha. - 30 lat temu mówiono tak: najgorsza rzecz, która nas może spotkać, to triumf tych, którzy Polską rządzili przez prawie 50 lat. Ich sukces będzie taki, że narzucą nam narrację myślenia o tym, co się w Polsce działo – zauważył metropolita łódzki.
Odnosząc się do tematu pedofilii w Kościele abp Ryś powiedział, że do niedawna najważniejszym tematem przeciwko Janowi Pawłowi II była tzw. sprawa Theodora McCarricka, którego mianował arcybiskupem, a potem kardynałem. - Wielu mówiło, przecież papież musiał wiedzieć, że McCarrick był pedofilem i że molestował kleryków - powiedział abp Ryś. Dodał, że gdy jednak akta dotyczące tego kardynała zostały ujawnione okazało się, że papież nie ponosi w tej sprawie żadnej winy. - Jeśli ktoś ponosi winę, to biskupi amerykańscy, ale nie papież. Od tej pory nikt nie mówi o sprawie McCarricka – zauważył duchowny.
Reklama
Kończąc spotkanie z młodzieżą abp Ryś stwierdził: Nie mam cienia wątpliwości, że jeśli będzie się przeprowadzać poważne, przyzwoite badania historyczne, to Jan Paweł II się obroni. Natomiast debata publiczna, która toczy się jest obracaniem ciągle tych samych faktów, które są bardziej faktami medialnymi niż rzeczywistymi – zakończył.
Film ze spotkania abp Rysia z licealistami, które odbyło się 6 marca opublikowano na kanale YouTube archidiecezji łódzkiej.
– Dziękuję za tak rzetelną odpowiedź. Mam wrażenie, że obecnie jest tendencja wyrażania opinii bez głębokiego poznania tematu. Ta wypowiedź Arcybiskupa Rysia wiele naświetla – napisała w komentarzu pod filmikiem Dana.
– Bardzo dobra wypowiedź, pokazująca prawdę o manipulacji faktami. Św. Jan Paweł był i jest największym wzorem dla Polaków – komentuje Historyk Sztuki.
– Dziękuję i prosimy o więcej. W dzisiejszym świecie potrzebujemy, aby pokazywać realia tamtych czasów i świętość Jana Pawła. Obecne czasy mają nas oczyścić z klerykalizmu w drodze do Jezusa, ale Prawda musi mieć swoich bohaterów. Niestety każda dzisiaj szarość przedstawiana jest jako największa czerń – dodaje Tomek Rynk.
– Metody służb stare jak ludzkość, a przez lata ciągle doskonalone, pewnie nadal mają się dobrze. To ważne że Ksiądz pięknie to zasygnalizował i trochę pobudził do refleksji, zwłaszcza pokolenie, które tamtych czasów nie pamięta - zauważył Grzegorz Nowicki.
W czasie jednego dnia nagranie z wypowiedzią metropolity łódzkiego arcybiskupa Grzegorza Rysia zostało wyświetlone na kanale YouTube archidiecezji łódzkiej 145 tys. razy, a filmik został udostępniony i jest komentowany w mediach katolickich i świeckich.