Reklama

Wstąpić na drogę ludzkiego cierpienia

Niedziela przemyska 24/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wstąpić na drogę ludzkiego cierpienia
Tyle to zdrowia, ach i szczęścia tyle,
Co dadzą człeku ranne życia chwile
(Wincenty Pol, "Mohort")

Nie zawsze poetyckie "ranne życia chwile" znaczone są bogactwem zdrowia i płynącej stąd radości szczęśliwego dzieciństwa. Ta obserwacja życia stała się, jak należy sądzić, inspiracją, by zainicjować tzw. Kolędę na szpital. Pomysł był spontaniczny - "zakolędować" karetkę Dzieciątka Jezus.
Przez kolejne dwa lata w cieniu pewnej orkiestry, która zalewała miasto tysiącami decybeli, trwała swoista sytuacja powielająca ewangeliczną scenę z ubogą wdową. Trzeba było przebrnąć przez gąszcz trudności. Najpierw posądzenie, że to kontrakcja dla Owsiakowej inicjatywy. Pisaliśmy już w tym miejscu, że to nie tak. Chcieliśmy wzorem jarosławskiej inicjatywy uczynić coś dla naszego miasta, dla tej konkretnej, empirycznie doświadczanej wspólnoty. Wdowie grosze pieniądze będące świadectwem wrażliwości katolików zbierały się na kolejne sumy.
Już po pierwszym roku media z ciekawością zaczęły dopytywać o zebraną sumę. Nie kryliśmy naszych skromnych środków, ale jednocześnie trwała niewzruszona wiara ks. Białego, że się uda. Sam proponowałem, żeby kupić coś innego, żeby zamknąć kolędowanie. Był nieugięty. Wierzył i czekał na kolejne okazje. Taka wydarzyła się w zeszłym roku na Dzień Dziecka. Skromna kiesa wzbogaciła się kolejnymi oznakami wrażliwości.
Potem był kolejny okres Bożego Narodzenia i pokorny apel o wrażliwość. Kolędowe konto zaczęło uśmiechać się nadzieją spełnienia. Jeszcze tu i tam zastukaliśmy do wrażliwości ludzkich sumień i marzenia stały się faktem.
Dzięki pomocy przemyskiej Caritas w niedzielę, w dniu święta dzieci, pod przemyską archikatedrą stanęła piękna karetka Dzieciątka Jezus. Treściwe loga zwiastowały, że jest to dar wiary przemyskiej, i nie tylko przemyskiej społeczności. Wpisane w logo "Bóg zapłać" jest wyrazem naszej, organizatorów, wdzięczności, ale pewnie bezgłośnie będzie wyrażać wdzięczność tych, którzy dzięki posłudze tego daru, złączonej z wrażliwością serca ludzi, którzy ją będą obsługiwać, odzyskają zdrowie, w odpowiednim czasie uzyskają pomoc i powróci im radość życia. Tak wypowiadał tę myśl Metropolita Przemyski dokonując aktu poświęcenia samochodu. Po ceremonii poświęcenia, "dusza" pomysłu - ks. Tadeusz Biały zaintonował dziękczynny hymn Chwała na wysokości Bogu i weszliśmy do archikatedry na uroczystą Eucharystię. Uczestniczyli w niej prezydent miasta, dyrektor Szpitala, lekarze, sanitariusze i wierni biskupiego miasta.
W homilii ks. prał. Mieczysław Rusin, proboszcz katedry, podkreślił prawdę o skuteczności modlitwy, która trudne sprawy czyni możliwymi do zniesienia, a często, jak to miało miejsce w przypadku cudownie uzdrowionej za przyczyną św. bp. Pelczara dziewczynki, czyni nawet cuda.
Za to świadectwo wiary i zaangażowania pragniemy w tym miejscu podziękować wszystkim, dzięki którym ten "cud" w Dniu Dziecka stał się możliwy.
Kiedy na ulicach miasta zobaczymy pędzącą na sygnale karetkę Dzieciątka Jezus westchnijmy choćby litanijnym wezwaniem - Uzdrowienie Chorych, by tą modlitwą ogarnąć chorego, ale i ludzi, którzy tam wewnątrz zmagać się będą o "zdrowie i szczęścia tyle". Czyńmy tak zawsze, gdy mijają nas pędzące samochody z ludźmi w bieli wewnątrz. To prosty sposób uświęcenia także chwil naszej codzienności.
Jeszcze raz serdeczne Bóg zapłać wszystkim i do spotkania na kolejnej kolędzie, której zamysł już pewnie kiełkuje w głowie niestrudzonego animatora ludzkiej wrażliwości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak działa Duch Święty?

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Święta na trudne czasy

Niedziela Ogólnopolska 37/2021, str. dXVII

[ TEMATY ]

beatyfikacja

cud

Matka Elżbieta Czacka

Archiwum FSK

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

O cudownym uzdrowieniu za wstawiennictwem m. Elżbiety Róży Czackiej, jej duchowości oraz podejściu
do krzyża i cierpienia z s. Radosławą Podgórską, franciszkanką służebnicą Krzyża, rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Beatyfikacja m. Elżbiety Róży Czackiej to wielka radość dla sióstr franciszkanek i całego Kościoła. A kim dla Siostry osobiście jest nowa błogosławiona?

S. Radosława Podgórska: Przede wszystkim wzorem, jak mam kochać Boga, przykładem niesamowitego oddania się drugiemu człowiekowi, a także zwyczajnie – matką. Czuję jej bliskość, to, że wstawia się za mną i ukazuje mi drogę poprzez swoje życie i pisma. Razem z moją rodzoną mamą jest osobą, która przez cały czas prowadzi mnie w życiu i ukazuje mi szczególną bliskość Boga kochającego i miłosiernego, który nie pozwala błądzić, ale pokazuje drogę i wychowuje.

CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek zatwierdził kult Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego

2024-05-19 10:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Specjalny list apostolski “Fide incensus” (“Zapalony wiarą”) wydany został dzisiaj z osobistej inicjatywy („motu proprio”) papieża. Na mocy listu apostolskiego Gwidon z Montpellier został wpisany do katalogu błogosławionych, a jego wspomnienie liturgiczne będzie obchodzone 7 lutego jako obowiązkowe w Zgromadzeniu i wspólnotach inspirowanych jego charyzmatem.

“Dzisiejszy dzień dla naszego Zgromadzenia jest jednym z najważniejszych wydarzeń w 800-letniej historii Zakonu Ducha Świętego. Spełniły się oczekiwania i starania Zgromadzeń Zakonnych pochodzących od Ojca Gwidona z Montpellier o potwierdzenie mocą Kościoła Jego kultu” - powiedziała matka Kazimiera Gołębiowska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego de Saxia. “Cieszymy się z tak wielkiej łaski jaka nas spotkała, iż Ojciec Gwidon został wpisany do katalogu Błogosławionych Kościoła. Wyrażamy wielką wdzięczność Ojcu Świętemu Franciszkowi, Dykasterii ds Kultu Bożego i Sakramentów i wszystkim, którzy wspierali nas na drodze starań o nadanie naszemu Założycielowi tytułu Błogosławionego” - dodała matka generalna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję