Morze polskich flag, śpiewy i okrzyki - ostatnie chwile przed kanonizacją

Około godz. 8.00 rozbrzmiał śpiew Chóru Filharmonii Krakowskiej, który wykonał kilka pieśni religijnych, w tym "Bogurodzicę" i "Gaude Mater". W przerwie między kolejnymi pieśniami słychać było okrzyki i śpiewy pielgrzymów z całego świata na cześć kanonizowanych wkrótce Jana Pawła II i Jana XXIII.
Wierni byli wpuszczani na plac św. Piotra od godz. 5.30. Korzystali z ułatwień komunikacji miejskiej, w tym metra, które kursowało regularnie całą noc. Już tam rozpościerali biało-czerwone flagi, niewyspani ale radośni. Wielu z nich czekało na wejście na plac w pobliskich uliczkach. Jedni spali, inni rozmawiali, jeszcze inni wykorzystywali ten czas na spowiedź, której udzielali przybyli z nimi duszpasterze. Pochodzą z różnych części Polski, najczęściej z małych miast i miasteczek.
Biało-czerwone barwy widoczne są wszędzie: flagi okrywają ciała pielgrzymów lub są wznoszone w górę. "To istne morze polskich barw narodowych", które rzeczywiście dominują m.in. na via della Conciliazione.
"Wielki napływ pielgrzymów, ale na razie nie ma żadnych problemów" - podały służby włoskiej ochrony cywilnej. Tłumy wiernych czekają także wokół Zamku Świętego Anioła, ale np. uliczki wokół placu św. Piotra są odcięte od ruchu pieszego.
Ok. godz. 8.00 na plac św. Piotra zaczęli wchodzić duchowni, którzy będą uczestniczyć w Mszy kanonizacyjnej i m.ni. udzielać komunii. Na placu są już także delegacje polskich parlamentarzystów.