Jasna Góra: tysiące pielgrzymów dziękuje za świętych papieży

- Niezmiernie się cieszymy, że pragnienia wszystkich katolików spełniły się w dniu dzisiejszym, Ojciec Święty papież Franciszek ogłasza, że Jan Paweł II może nosić imię święty. O to modliliśmy się a dzisiaj jako pierwszą Mszę św. dziękczynną składamy Panu Bogu przez ręce Matki Bożej - powiedział rozpoczynając Mszę św. częstochowski biskup pomocniczy. Wyraził radość także z faktu, że „ten, który był ambasadorem naszego kraju, który przeprowadził nas przez czerwone morze komunizmu do ziemi obiecanej, do Polski wolnej, jest świętym”.
W homilii bp Antonii Długosz przypomniał o „charyzmacie Pawłowym” Jana Pawła II, czyli fakt, że opuścił Watykan i wyruszył w drogę, odbywając tak liczne pielgrzymki. - Wyruszył w świat, by głosić orędzie miłosierdzia, że choćbyśmy bardzo zgrzeszyli, to zawsze możemy do Boga wrócić, bo mamy sakrament pokuty i pojednania – mówił kaznodzieja. Zachęcał, byśmy dziękowali za świętego Jana Pawła II, który ustanowił święto Miłosierdzia Bożego i pozwolił nam czcić Jezusa w wizerunku Miłosiernego Zbawiciela z napisem Jezu ufam Tobie. Bp Długosz wyraził także wdzięczność Janowi Pawłowi II za przypomnienie prawdy, że zostawiając w Kościele sakrament pokuty, Jezus pomaga nam w tym, byśmy po każdej spowiedzi rozpoczynali nowe życie w przyjaźni z Bogiem. Kaznodzieja przypomniał, że święty papież szczególnie ukochał Jasną Górę, którą nazywał „konfesjonałem i ołtarzem”.
Podczas Mszy św. zabrzmiały specjalnie przygotowane na dzisiejszą uroczystość „Kantata na cześć świętych papieży” w wykonaniu Jasnogórskiego Oktetu Dętego pod dyr. Marka Piątka oraz pieśń ku czci św. Jana Pawła II „Tobie Maryjo” wyśpiewana przez Jasnogórski Chór Mieszany im. Królowej Polski pod dyr. Marcina Lauzera.
Specjalnie na dzisiejszą uroczystość na Jasną Górę przybywają tysiące pielgrzymów. Modlą się nie tylko wierni z Częstochowy, ale także z odległych zakątków kraju i zagranicy. – Nie można tego dnia zostawić tylko na etapie widowiska, trzeba go przeżyć duchowo – powiedziała pątniczka z Warszawy, która specjalnie przyjechała do Częstochowy.
Także, by właśnie w Sanktuarium przeżyć dzisiejsze święto, przybyła ponad 40 osobowa grupa grekokatolików z Ukrainy przemierzająca Polskę śladami Jana Pawła II. Wśród pielgrzymów byli Misjonarze Wcielonego Słowa, zgromadzenie które zostało zatwierdzone przez Jana Pawła II w Argentynie i stamtąd dotarło do Europy. – Jan Paweł II jest dla nas ojcem, bardzo go kochamy, czujemy się tutaj wspaniale, jak jedna wielka rodzina, jeden Kościół Chrystusowy – powiedział jeden z księży. Zauważył, że dziś na Jasnej Górze było tak jak w Watykanie, czuć było ducha Kościoła Wschodu i Zachodu, o który tak bardzo prosił Jan Paweł II. Korzystając z okazji przedstawiciel Kościoła greckokatolickiego z Ukrainy podziękował wszystkim Polakom za modlitwę o pokój na Ukrainie. - Ta modlitwa jest bardzo potrzeba, jesteśmy nią poruszeni, wszystko oddajemy Bogu – powiedział kapłan.
Z intencją dziękczynną za dar kanonizacji przybyła także ponad 600-osobowa grupa strażaków powiatu mieleckiego. - Jesteśmy tu dzisiaj w Częstochowie, aby uczcić kanonizację Jana Pawła II – powiedział Franciszek Augustyn, prezes Zarządu Oddziału Powiatowego w Mielcu.
Szczególna modlitwa dziękczynna za dar świętych papieży trwa w Kaplicy Matki Bożej. Tam, obok Cudownego Obrazu znajdują się bezcenne wota papieża z Polski – przestrzelony w czasie zamachu pas sutanny, Złota Róża i różaniec papieski, a na Wizerunku jasnogórskim korony Jana Pawła II „Totus Tuus”, ofiarowane dla Matki Bożej dzień przed śmiercią.
Wierni modlą się także przed pomnikiem papieża Polaka, który znajduje się na wałach jasnogórskich. Dużym zainteresowaniem cieszy się także wystawa wotów papieskich na Sali Rycerskiej.